Freddie Mercury to jeden z najlepszych wokalistów w historii rocka lecz według mnie Bon Scott Jest lepszym wokalistą , oczywiście Freddie ma u mnie 10/10 za wspaniałe utwory :
1. Bohemian Rhapsody
2. I Want to Break Free
3. Killer Queen
4. Headlong
5. Somebody to Love
6. I'm Going Slightly Mad
Bon Scott lepszy od Mercury'ego? Nie powiedziałbym. W porównaniu z Mercurym Scott to takie charczące nie wiadomo co. Oczywiscie akceptuję subiektywną opinię :)
Szanuję Twoje zdanie, ale wydaje mi się (a wręcz jestem pewna ;p), że Freddie bije na głowę Scotta, jeśli chodzi o talent...
No, ale każdy może uważać inaczej ;).
Bohemian Rhapsody ma w sobie to "coś". ;D
Freddie jest geniuszem. Uwielbiam jego głos.
Żałuję tylko że urodziłam się tak późno, przez co nie mogłam go opłakiwać ;( za to teraz nadrabiam.
Nie ma co płakać ;).
Pomyśl sobie, że masz ogromne szczęście, że w ogóle znasz Queen i Freddiego <w sensie utworów ofkors ;)>.
Większość moich znajomych ich nie kojarzy, a ja nie wyobrażam sobie życia bez ich muzyki.
Witam, cóż czas przejść do defensywy.
Uważasz że Bon w porównaniu do Freddiego to "charczące nie wiadomo co" właśnie według mnie ten jego wspaniały i jak ty go nazwałeś charczący głos dodaje mu wielkiego Rock'owego klimatu , co do talentu tego nie jestem pewien nie znam się na tyle dobrze żebym mógł to wiedzieć i jako wielki fan Scott'a raczej nie mógłbym go ocenić gdyż według mojej subiektywnej oceny zawsze będzie lepszy.
Pozdrawiam . :-)
Ja akurat Cię rozumiem :). Dla mnie np.: to Freddie będzie zawsze najgenialniejszym wokalistą i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej, nawet nie przyjmuję tego do wiadomości. Chyba każdy fan/fanka tak ma, dlatego nic dziwnego, że ty bronisz Bona, masz do tego prawo ;D.