Nie jesteś sam ;D.
Mi się strasznie podoba głos Freddiego w "I'm going slightly mad" i "Killer Queen".
W tej pierwszej jest taki...inny. Brzmi inaczej, niż na wcześniejszych płytach, podobnie zresztą jak w "These are the days of our lifes". Nie wiem, chyba nie umiem tego określić, trzeba się po prostu wsłuchać.

a jego glos w mother love ??

mam ciarki jak jej slucham !!

Tak, w "I'm going slighty mad" jest taki gładki (?). Śpiewa bardzo równo i
tak poważnie jak na niego.

moim zdaniem najpiękniejszym (nie najlepszym) utworem jest Love of my life,
a najlepszym jego wykonaniem http://www.youtube.com/watch?v=QtqADo-D3mQ
jest tak uderzające w swojej prostocie, brak słów

A "The Kiss" z Flash Gordona...Jeju, ja dotąd nie słuchałam tego soundtracku, a teraz okazało się, że on jest PRZEPIĘKNY, a ten utwór to po prostu cud!
Nigdy już nie będzie tak genialnego człowieka <3...

ja tez tak z nim mam !!
myslalam ze juz znam jego wszystkie piosnki !!
a tu nagle odkrywam cos nowego !!
march of the black queen mnie hipnotyzuje !