http://www.youtube.com/watch?v=o9_BwMtPeWU&eurl=http%3A%2F%2Fwww.filmweb.pl%2Fus er%2FLady_from_Burton_world&feature=player_embedded
Król Rocka i Król Popu razem...czego chcieć więcej? ;)
A w "muzycznym niebie" Michael natknie się też na Lennona, Cobaina, Morrisona, Hendrixa, Janis... idealne towarzystwo ;)...
ha! i to wyjaśnia wszystkie anomalia pogodowe!!!
ha! Freddie i Michael robią imprezkę. Ha! mam na dzieję, że po śmierci załapie się na upragniony koncert ;**
Ja to sobie wole tłumaczyć, ze panowie puszczają baloniki z wodą z balkonu, a nie żadne fronty atmosferyczne ;P
Baloniki z wodą, dobre :D.
A gdy grzmi to pewnie oznacza, że maja próby przed koncertami ;p, albo się z kimś kłócą ;).
Nie nie
Jak grzmi, to pewnie koncert jakiegoś niebiańskiego zespołu metalowego :)
tylko wyobraźmy sobie Cliffa Burtona, Dimebaga Darrella i Cozy'ego Powella w jednym składzie...
Szkoda, że jeszcze żyję, bo chętnie bym się wybrał na taki koncert :D
A swoją drogą... kto waszym zdaniem obok Freddie'go mógłby zagrać w takim niebiańskim rock'n'rollowym zespole?