Raper zajebisty :D gangsta z prawdziwego zdarzenia dobrze ze odszedł od tych pajaców z G-unit a co do filmów to powinnien być częściej wykorzystywany do produkcji filmów
zgadzam sie tylko w tym ze dobrze zrobił odchadząc z g unit ale to nie zmienia faktu ze nie ma talentu ani do muzy ani do filmów...prawda jest taka ze game zawsze był, jest i bedzie słabym raperem...jego teskty monotonicznie sie powtarzaja kilka razy uzył tez tekstów z innej piosenki: prosty przykład...playa's only z R.Kellym zaczał zwrotke jak w how we do, albo w piosence game's pain zaczał tak jak Wu Tang Clan...wiec podsumowujac GAME TO PODRÓBA