George R.R. Martin

George Raymond Richard Martin

8,8
476 ocen scenariuszy
powrót do forum osoby George R.R. Martin

jakąkolwiek czytałem.Mam nadzieje że George ruszy tyłem i ją skończy zanim będe musiał przeczytać wszystkie tomy po raz 4 lol

brzydki_pijak

Nic lepszego nie powstało!Piesń ponad wszystko!

udun17

Zgadzam się panowie, słowo geniusz to za mało na komplement dla Martina.

killer83_2

PLiO to jedyne "wybitne" dzieło Martina, czy stworzył jeszcze coś ciekawego?

Bucho

Jedyne, potem stworzył tylko wyżeranie kasy na marce PLiO i jakąś tam space operę

Gyp

I jeszcze jakieś fantasy dla dzieci o których nikt nie słyszał, ale jak Cię interesuje to są dostępne w Polsce

udun17

oczywiscie ze powstalo chociazby rodzimy wiesiek

brzydki_pijak

To widocznie mało czytałeś.

duli500

Z tonu Twojej wypowiedzi zakładam, że Ty przeczytałaś ich o wiele więcej mimo tego że z jej treści można żartobliwie wywnioskować, że żadnej. Podziel się zatem jakimiś ciekawymi tytułami. Każdy skorzysta.

brzydki_pijak

Żartobliwie wywnioskować ? A niby na jakiej podstawie tak sądzisz? Moja odpowiedź była tak wyczerpująca?
To zwykłe sranie w banie, próba wykazania się elokwencją :P Nieudana próba dodam.

duli500

Sranie w banie powiadasz..... Piszesz z przekonaniem, że sam mało czytałem a przy tym nie raczysz podać choć jednego tytułu który rzuciłby chociaż odrobinę światła na to w jak szerokim zakresie znasz literaturę fantasy. Napisałaś typowo zaczepny, nonszalancki komentarz za którym niestety nic nie poszło i z którego nic nie wynikło. No może za wyjątkiem smrodu który nieco zmącił miłą atmosferę tego wątku. Mam nadzieję, że gdzieś między wierszami znajdziesz odpowiedź na nurtujące Cię pytanie. Pozdrawiam

brzydki_pijak

Miłą atmosferę wątku? Więc według Ciebie, każdy musi rozpisywać się jaka to wspaniała jest PLiO, by było miło? Możliwe, że zaczepnie napisałam, bo cholernie nie zgadzam się z tym, że to najlepsza powieść fantasty. Kurcze, przecież ona w jednej dziesiątej nie jest tak dobra jak chociażby: Władca Pierścieni. Chcesz poznać tytuły jakie przeczytałam? A prosze bardzo: Terry Pratchett : Kolor magii i reszta cyklu,Terry Goodkind : Pierwsze prawo magii, oczywiście cała twórczość Tolkiena, Stephen King, Anna Riece, Robert Ervin Howard ( Szczególnie znany jest Conan), Dziewięciu książąt Amberu, Wojna o dąb, Roger Zelazny, Diuna, Lód Jacka Dukaja, Ogrody księżyca, Steven Erikson, Grzędowicz Pan Lodowego Ogrodu i wiele, wiele innych. Nie chce mi się rozpisywać, ale do moich ulubionych należy Dracula oraz mój absolutny faworyt Wiedźmin :) Ale za najlepszą książkę fantasty muszę uznać Silmarillion Tolkiena, ponieważ powala rozmachem i spójnością przedstawionego świata i osobiście uważam tę pozycję za Dzieło wszechczasów. Może coś tam wrzuciłam z SF, ale dość dawno czytałam te ksiązki. Oczywiście lubię też Grę o tron, ale mimo, że akcja jest obsadzona w średniowieczu, to czuć, że książke tę pisał wspólczesny pisarz, a nie tak, jak w przypadku Tolkiena, czy Sapkowskiego, którzy wydają się żywcem wyjęci z epoki.

duli500

Oczywiście, że nie trzeba klaskać co nie zmienia faktu, że atmosfera byłą miła, ale mniejsza o to. Dobrze, że podzieliłaś się z nami swoim dorobkiem czytelniczym. Oczywiście czytałem niektóre pozycje o których wspomniałaś chociaż nie wszystkie. Zgadzam się co do tego ,że wiele z nich jest mistrzowsko napisane zwłaszcza dzieła Sapkowskiego. Dla mnie to absolutny mistrz. Przy okazaji polecam bardzo Trylogię Husycką. Tolkien mistrzem był i zawsze będzie uznawany za pioniera fantasy i wzór ale.... Niestety LOTR jak dla mnie jest zbyt baśniowy, miękki, przewidywalny. To taka trochę baśń którą z powodzeniem mogą oglądać dzieci od lat 15 albo 12. Ładna historia, ciekawy świat, magia czarodzieje, potwory wszystko czego można oczekiwać po dobrej fantastyce. Czego mi jednak brakuje to zdecydowanie złożoności,nieprzewidywalności i wieloplanowości którą posiada Pieśń Ognia i Lodu. Tam jest takie bogactwo wątków i bohaterów jakiego na próżno szukać w innych książkach fantasy. Wystarczy wziąć obojętnie jaką książkę serii i zerknąć na koniec. Kilkadziesiąt stron poświęconych tylko wyszczególnieniu samych postaci. Sposób w jaki Martin potrafi wykreować poszczególne charaktery jest niesamowity. Jakby dosłownie je ożywiał. Jego dialogi są rewelacyjne a nieprzewidywalność,wyuzdanie i brutalność od razu sygnalizują No bullshit, No happy endings .Martin w mistrzowski sposób buduje napięcie wciskające w fotel. Tu nigdy nie wiadomo kto i kiedy zginie i to jest w połączeniu z mistrzowskimi intrygami i rewelacyjną historią(obok której toczą się wątki poboczne)po prostu piękne. Takie coś aż się chce czytać, a te kilkuset stronicowe tomy wręcz do tego zachęcają zamiast odstraszać JA np nie chcę czytać czegoś co z góry wiem jak się skończy. Niestety czytając LOTR miałem to uczucie. Martin jest jak dla mnie absolutnym mistrzem tego gatunku. Ta seria zawiera już kilka bardzo opasłych tomów (dwa kolejne w się piszą) a człowiek cały czas ma straszny niedosyt. LOTR-a przeczytałem raz i 2 razy obejrzałem film. Martina wszystkie tomy przeczytałem 3 razy a seri HBO obejrzałem jedynie 2 pierwsze odcinki I sezonu. Mz również wątki fantastyczne u Martina są wplecione w historię w bardzo sprytny wręcz dawkowany sposób. Autor zamiast od razu dać czytelnikowi posmakować wszystkich znanych fantastyce gatunków czy też magii woli wprowadzać je powoli co sprawia, że poprostu che się więcej i więcej i więcej....
Możnaby tak rozprawiać całą noc ale nie miejsce na to i czas. Jaki natomiast z tej dyskusji wynika morał ? Chyba taki, że każdy ma swoje upodobania i nie ma co nikomu czegokolwiek narzucać. Ja w swoim poście napisałem, że jest to najlepsza powieść fantasy jaką czytałem (JA) a nie najlepsza absolutnie. Jak stare porzekadło głosi Ile ludzi tyle opini
Jedna sugestia dla Ciebie ode mnie. Nastepnym razem jak będziesz komentować jakiś post zacznij od ostatniej swojej wypowiedzi a nie od pierwszej ;) Trzym się, miłej nocy. Ave

duli500

sapek i wiesiek rulez

duli500

Wladca Pierscieni to bajeczka dla dzieci.
Tam wszystko czarne jest czarne, a biale jest biale.
Juz nawet Eragon pod tym wzgledem przewyzszal Tolkiena.

użytkownik usunięty
brzydki_pijak

Skończyłem dzisiaj czytać pierwszą książkę, i już mogę się z Tobą zgodzić. Dosłownie wchłonął mnie ten świat. No oczywiście LOTR i Wiedźmin zawsze będą u mnie na wysokim miejscu, ale czuję że Pieśni zawładną mną bardziej. Pzdr :)

Witaj, mogę Cię zapewnić, że nie będziesz się nudził. Wszystkie tomy mają identycznie wysoki poziom. To czysty miód a Martin to Shakespeare fantastyki.Pozdrawiam

brzydki_pijak

Popieram, PLiO to najlepsza powieść fantasy, szkoda tylko że nieznana jest jeszcze data ukończenia kolejnych tomów...

emtec

I chyba długo jeszcze nie poznamy. Poza tym przyłączam się - PLiO ponad wszystko :)

brzydki_pijak

Myślałem tak do czasu aż zabrałem się za Malazańską księgę Poległych. Z całym szacunkiem dla PLIO, Martin nie umywa się do Eriksona ;)

brzydki_pijak

Zgadzam sie pieśń lodu i ognia rządzi. Nie czytałem lepszych książek

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones