Naprawdę?Jejku to fajnie.Lubię Cameron od czasu,gdy zobaczyłam Holiday...A gdzie można o tym poczytać?Niespodzianka
Jestescie gorsze, niz paparazzi:). Czy to na prawde az takie wazne, z kim umawia sie Gerard Butler? Ja juz pomijam wiarogodnosc zrodel, ktore podaja pewne informacje, ale dajmy facetowi ukladac zycie wedlug wlasnych potrzeb i zgodnie z tym, co sam powiedzial: nie zagladajmy mu do lozka! Bardziej istotne jest to, ze w niedziele odbyla sie premiera jego filmu., w tym roku prawdopodobnie w pazdzierniku odbedzie sie druga, i na tym warto sie skupic. Czy film sie podoba, czy sie nie podoba, itp rzeczy. Pozdrawiam!
Poniewaz tak sie sklada, skarbie, ze lubie tego Szkota i kiedy rzucil mi sie w oczy ten post, to nie moglam sobie odmowic przyjemnosci sprawdzenia jakie to kolejne sensacje przypisuje sie temu, badz co badz, coraz bardziej znanemu aktorowi! I rozczarowalam sie:(
Donya, to nie pierwszy raz się zdarza przecież. Wystarczy że chłopak stanie w odległości mniejszej niż pięć metrów od jakiejś kobiety i postoi tak dłużej niż trzy sekundy, a już się okazuje że przerobił z tą panią całą Kamasutrę, randkują Bóg wie jak długo i co tam jeszcze. A w ogóle... A niech se chłopak romansuje na zdrowie! Żałujecie mu?
W zasadzie masz racje. Przeciez to prawdziwy facet! Nikt mu nie bedzie wiecej zarzucal, ze z nim cos nie tak........ i tam tego.....:)Badz co badz, Cameron Diaz to kobitka, nie?:)
Skarbie, jakaż Ty urocza;-) Widze,że cały fanklub się odzywa:-) A jaki to nieprawdziwy facet? Swoją drogą- może być, gdyby nie ten jego street;-)
No nie, rozne rzeczy mozecie przypisywac Butlerowi, ale zeza? Az boje sie pomyslec, co bedzie dalej.....Wiedzma, czy Ty zauwazylas u Gerrego zeza? Albo Ty, Winterm? Bo moze po prostu ja, poprzez swoje uwielbienie dla niego, takich rzeczy nie dostrzegam!
Ma ma bałagan w oczach,ogólnie jest przystojny facet, dobrze zbudowany, etc.,ale jedno oko mu ucieka;-)
Wiesz, pamietam jedno ujecie z filmu Wrath of Gods....tam mial naprawde uroczego zeza:) Ale zrobil go calkiem swiadomie! Boze, czyzby mu od tego momentu tak zostalo?:)
Nie wiem, stwierdzam tylko fakty;-)Nie jest to taki tradyjny zez, po prostu jedno oko mu gdzieś ucieka.
Niekoniecznie,bo rozbieżny to jest chyba taki,że jedno i drugie biegną w różnych kierunkach,a u niego tylko jedno gdzieś lata po orbicie;-)Ale ekspertem nie jestem.
Jsako posiadaczka okulisty w rodzinie mogę ci powiedzieć że zez może być jednostronny, to znaczy tylko jedna gałka oczna patrzy nie tam gdzie sobie życzy właściciel. Moze być zbieżny albo rozbieżny. Wprawdzie twardo obstaję że żadnego zeza u Gerarda nie widzę, ale mógłby to być zez rozbieżny jednostronny ukryty. Ukryty, czyli dany pacjent nie chodzi na stałe z jednym oczkiem na Maroko, tylko czasami ono mu gdzieś odjeżdża na bok.
Według mnie ukryty nie jest,bo ja go widzę za każdym razem.Ale dobrze,ze człowiek sie uczy cale zycie;-)
Ja będąc kiedyś zakochana w pewnym kolesiu twierdziłam,że jest najpiękniejszy na świecie, dzisiaj stwierdzam,że wtedy chyba na głowę upadłam;-)
Obejrzałam dziesięć filmów z Butlerem, każdy po jakieś tysiąc razy, niektóre analizując kawałek po kawałku, bo robiłam z nich klipy. Przerzuciłam z tonę zdjęć Gerarda w internecie. Obejrzałam ładne parę wywiadów z Gerrym. Zdążyłam zauważyć że:
-ma stópki jak zlodziej podolski i dłonie jak wiejski kowal
-ma królicze górne siekacze
-miewa ostatnio pod górkę do prysznica
-desperacko potrzebny mu ktoś, kto by mu wytłumaczył że potwornie niedoprasowane spodnie albo marynara dwa rozmiary za mała to nie najlepszy strój do paradowania na czerwonym dywanie
-miewał ostatnio fatalnie przesuszoną skórę twarzy
-obgryza pazury
-żywi fatalną słabość do białych tenisówek
...oraz wiele innych błędów i wypaczeń. Ale zeza nie zauważyłam. A wpatrywałam się w jego ócz jeziora... Ho ho... Godzinami ;)
I wciąż go uwielbiam.
No i rozwinal nam sie temat! Od Casanowy do Zezowatego....Biedny Gerry. Cale szczescie, ze jest on tylko anglojezyczny.
Czekam na garba i szpotawą stopę... i wyjdzie że Gerry powinien był grać Efialtesa, bez charakteryzacji ;>
No cóż,takowych u niego nie zauważyłam. Trochę dziwne z Was fanki, zachowujecie się jakby co najmniej każda z Was z nim była po pół roku. Ja też mam swoich ulubionych aktorów,ale wszystko ma swoje granice;-)
No nie, teraz okaze sie, ze to nie byla Cameron Diaz tylko....np.Wiedzma.( Sorki Wiedzma:))Robi sie goraco...uff
Nie no, nikt by mnie z Cameron raczej nie pomylił, jako żem brunetka i to od niej ładniejsza (a co!) Poza tym chyba bym zauważyła że teleportowalo mnie znienacka do Kalifornii i emabluje mnie zezowaty Butler...
E? Przepraszam bardzo, ale nie rozumiem. W czym mi się to rzekome zachowanie objawia? Po prostu stwierdziłam ze nie zauważam u niego zeza. Co w tym dziwnego?
1. Tym,że cały czas próbujecie tu jakieś ataki, do tego jeszcze jakieś śmieszne solidaryzowanie się.
2. Czytałam wcześniejsze wpisy na tym forum,aby dowiedziec się czegoś o Butlerze i doznałam szoku.
Całujących? W tym tempie niedługo sie okaże że się bzykali, albo Butler oświadczał się Cameronce klęcząc albowiem pierwsza wersja tej nowiny głosiła że... rozmawiali.
W którym miejscu napisałam w pierwszym poście,że rozmawiali? Napisałam,że umówili się na randkę. Czytać umiemy?
"Umawia się na randki z Cameron Diaz"
A ja wyczytałam, że widziano ich raz razem na kolacji. No patrzcie, a tu już regularne randki? Szybko? Kiedy dzieci i ślub?
No, Wy nie umiecie. Gdzie ja twierdzę że Ty coś takiego napisałaś/
A wracajac do Gerarda i Cam to było tak:
Najpierw pojawiła się relacja że w sobotni wieczór w jakimś klubie w L.A. Diaz spędziła dużo czasu rozmawiajac z jakimś nieznanym mężczyzną...
Minęło trochę czasu...
...I Pan Nieznajomy przeistoczył się w relacjach w Gerarda.
Minęlo jeszcze trochę czasu...
...I okazało się że wcale nie rozmawiali, tylko się całowali.
Stąd moje domniemanie że gdy minie jeszcze trochę czasu okaże się że Gerry przeleciał Cameron na stoliku, skoro ta plotka ewoluuje w tak szybkim tempie.
Dżizys! Zezowaty Butler całuje się z Cameron!
Właśnie skończyłam rozmawiać z Gerrym, niczemu nie zaprzeczył. Diaz jest z nim w 6 miesiącu ale ślubu nie wezmą. A to oko, które mu ucieka sztuczne jest i czasami źle je wkłada.
Już dawno nie płakałam ze śmiechu...
A ja wlasnie to robie! Doslownie. Na dole cora pyta sie z czego tak sie smieje, a ja nie jestem w stanie sie opanowac
Wyluzuj, koleżanko! Twierdzisz, że Butler ma zeza, my, że nie! Tak, Donya ma 16 lat a woła ją córka, pewnie to dziecko Butlera! A o tatusiu nie mówi się złych rzeczy!