Też się bardzo dziwie. Jak dla mnie Zimmer powinien być conajmniej w pierwszej dziesiątce, a jesli chodzi o kompozytorów to u mnie zdecydowany numer 1!

No faktycznie, trochę za nisko spadł. Zdecydowanie powinien być wyżej, powiedzmy w pierwszej 60tce najlepiej. Może i nie jest komopozytorem tak wielkim i charakterystycznym jak Williams i Morricone, ale na miejsce na liście z pewnoscią zasługuje.

Aha, Pauleta, ja mogę w zasadzie teraz powiedziec to samo, co ty. John Williams spadł bardzo nisko. Czy to wina fanów/fanek Zimmera? Bo tak nędzne miejsce dla takiego geniusza to nieporozumienie.
No ale jak mu się daje 1/10 (co jest niczym innym jak idiotyzmem) to nie ma się co dziwic. Żal mi takich ludzi, którzy dają osobom minimalne noty aby obniżyc ich pozycję, a nie oceniają ich wedle zasług, albo wręcz tworzą dodatkowe konta, aby dac wiecej ocen 1/10 (aby obiżyc ocenę) albo 10/10 (aby ocenę podwyżyc - tu pryw wiodą różowe fanki Deppa).
To co się dzieje na tej stronie zaczyna mnie przerastac...

już powrócił, Morricone też, Williams się dalej gdzieś tuła, może chociaź ta dwójka się utrzyma.

Na razie się utrzymują, ale Morricone powinien być nad Zimmerem (Williams zresztą też), Hansowi jeszcze sporo do tej dwójki brakuje.