Zimmer nadaję się tylko i wyłącznie do superprodukcji PG13 bo jego muzyka pachnie hollywoodzkim patosem i subtelnością ala American Dream. Wybitne tematy powinni zostawić twórcom pokroju Morricone.
to dlatego że większość kompozycji do których pisał i jak pisał jest skierowana głownie do amerykańskiego komercyjnego plebsu