Jeżeli Hans Zimmer lub John Williams komponuje muzykę do filmu od razu wiadomo, że
będzie oryginalna, niezapomniana, charakterystyczna.
Jeśli chodzi o "niezapomniana, charakterystyczna" to kwestia gustu, ale co do "oryginalna" przy Zimmerze bym się kłócił.
hmm, nie musimy się kłócić, szanuję Twoje zdanie na ten temat; po prostu uważam, że dzięki muzyce tych kompozytorów filmy coś zyskują, może nie wszystkie, np mówiąc o Zimmerze chodzi mi o 'Sherlocka Holmesa' , czy 'Gladiatora'.
hmm, nie musimy się kłócić, szanuję Twoje zdanie na ten temat; po prostu uważam, że dzięki muzyce tych kompozytorów filmy coś zyskują, może nie wszystkie, np mówiąc o Zimmerze chodzi mi o 'Sherlocka Holmesa' , czy 'Gladiatora'.