wybierajcie ktory najlepszy z nich, na koncu podliczymy glosy i wyjdzie nam najwybitniejszy kompozytor.Ja swoj glos oddaje na HANSA ZIMMERMANA
wiadomo że Hans Cimmer, kto to jest w ogóle ten Mozart i Beethoven? pewnie skomponowali nędzna muzykę do gladiatora czy piratów i tabuny gimnazjalistów się tym jarają, HANS NA WIEKI
Jeżeli miałbym już kogoś porównywać do Mozarta i Beethovena, to byłby to John Williams, nie Hans Zimmer. Zimmer jest świetny, temu nie zaprzeczę, ale czy genialny? To już kwestia sporna.
jak ktos daje zimmerowi 1 to jest albo hejterem albo trollem albo idiota. nawet jak ktos nie uwaza go za genialnego to chociaz ocena 4 to minimum.
slyszalem tam o 2-3 utworach, moze napiszesz o tym cos wiecej? jakie soundtracki i ktore dokladnie utwory i czego sa kopia. albo moze masz jakis link do czegos na ten temat :>
odsyłam do tego tematu:
http://www.filmweb.pl/person/Hans+Zimmer-307/discussion/%22Parlay%22.+Inspiracja +czy+plagiat-1564889
może nie zżyna dużo, ale gdyby przesłuchać wszystkie jego OST-y z 10 lub więcej się znalazło, Hanks nie jest zły, ale robi się powtarzany i kopiuje innych twórców
pie*rzenie, plagiat to plagiat, Hans się nie chce do tego przyznać, dlatego twierdzi że to wszystko to "hołdy" i "inspiracje", zresztą czemu się dziwić skoro jest bez żadnego wykształcenia, i do tego wszystko se robi na swoim komputerku, parę kliknięć i utwór gotowy
Wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Horner ma wykształcenie, a każdy wie jak wygląda sprawa oryginalności w ostatnich latach jego twórczości. Problemem Hansa jest to że łapie się za zbyt dużo filmów. Gdyby brał się za 1-2 konkretne tytuły rocznie, to sprawa wyglądałaby inaczej. Jeśli prześledzi się jego twórczość, to łatwo zauważyć że jeżeli sam film jest dobry, to i jego muzyka również. Natomiast jeżeli film jest robiony typowo pod zarabianie kasy, to i muzyka jest niższych lotów. Ciekawym wyjątkiem jest Kod Da Vinci. Sam film kiepski, ale muzyka świetna.
Wykształcenie nie ma nic do rzeczy? Co ty gadasz. Ma i to bardzo dużo. To że niektórzy dochodzą bez niego gdzieś wysoko świadczy tylko o ich wielkiej charyzmie rzadziej ogromnym talencie, albo głupocie ludzi (to się zdarz częściej). Ciekawe czy znajdziesz wybitnego aktora bez żadnego przygotowania. Bo ja takowego nie znam.
Poza tym co ma do tego Horner? Ten przynajmniej kopiuje siebie, nie innych.
http://www.filmweb.pl/person/James+Horner-297/discussion/Horner+kopiuje+Hornera- 742027
To że ostatnio jest u niego nagminne, i przez co jest powtarzalny, no cóż bywa. Przynajmniej nie zżyna od wielkich jak Ennio, a nawet tych mniej znanych.
Wiesz, nie ma co porównywać aktora do kompozytora. Wykształcenie w muzyce pomaga, ale nie jest niezbędne. U Zimmera skutkuje to tym, że muzyka powstaje w jego głowie, ale potrzebuje ludzi którzy przeniosą ją na papier, zorkiestrują, bo brak wykształcenia mu to uniemożliwia. Aktor jest zdany na siebie. W przypadku Hansa, to że zaszedł tak daleko świadczy nie o głupocie ludzi, tylko właśnie o jego talencie. Tak jak wspomniałem, problem według mnie polega na doborze filmów. Powinien zajmować się wyłącznie bardziej ambitnymi projektami. Hannibal, Cienka Czerwona Linia, Król Lew, Książę Egiptu, Karmazynowy Przypływ - świetne filmy i świetna muzyka.
Powiem tak, że Hans nie jest złym kompozytorem, lecz jak dotąd nie stworzył żadnej genialnej (nie świetnej, nie bdb lecz genialnej) ścieżki na miarę OST z "Dobry, zły, brzydki" Ennio czy "Gwiezdnych Wojen" Williamsa. A bez wykształcenie IMO do czegoś takiego nie dojdzie. Poza tym od kiedy się dowiedziałem że jego You're so cool z "True Romans" (które kiedyś uwielbiałem) jest zerżnięte z Badlands Theme (de facto 10000000000000000 razy lepsze od tego co zrobił Zimmer) mam do niego duży uraz i niechęć.
http://www.youtube.com/watch?v=6ab1l2TwFp8
http://www.youtube.com/watch?v=-CxCQlYDxpg
Osobiście najbardziej podobał mi się główny motyw z "Rain Man":
http://www.youtube.com/watch?v=TChAEXxri1s
Bardzo lubię i szanuję Zimmera , ale moim skromnym zdaniem porównywanie go do Beethovena (!) czy Chopina jest szczytem ignorancji oraz braku "wyrobienia" muzycznego. Wiadomo że muzyka filmowa nieraz jest piękna, ale chyba każdy w miarę ogarnięty człowiek wie że stoi ona po prostu niżej niż dzieła wybitnych kompozytorów. Zimmer- "Beethoven" dla mas, haha.
Nota 1/10 i tekst na twoim koncie świadczą o tym !
... "HANS ZIMMER MOZARTEM NASZYCH CZASÓW" "rozbawiasz mnie soja glupota poniewaz hans zimmer to najwybitniejszy kompozytor wv moim oczach ktorego muzyka wypelnia pustke w czlowieku i napawa do zycia taka jest prawda").
Soja to taka roślina / moim oczach po jakiemu to trollu ?