Pomimo tego ze byl dobrym aktorem najwiekszy szacunek i uznanie nalezy mu sie za BYCIE
REZYSEREM. Mial niewatpliwy talent do tworzenia komedii obyczajowych lub poprostu filmow
obyczajowych. Nie zapominajcie o tym ze to On...
to dla tego mam go w ulubionych, mimo, że aktorem też był niezłym. Moim zdaniem za scenariusz do tego filmu powinien dostać Oscara.