Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 806 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

Apartament, w którym zginął Ledger świeci pustkami. Podobno nikt nie chce go kupić. Na dodatek kupcy twierdzą, że mieszkanie cytuje: "śmierdzi trupem". Głupota ludzka naprawde nie zna granic. Co o tym myślicie?
oto link do artykułu http://www.pudelek.pl/artykul/14533/kupcy_twierdza_ze_tutaj_nadal_smierdzi_trupe m/

nela_123

Jestem cholernie zniesmaczona. I brak mi słów.

nela_123

Może to i lepiej że stoi pusty, aniżeli miał by w nim zamieszkac idiota ....

Taka prawda, jestem jeszcze w stanie zrozumiec ludzi którzy się
boja mieszkac w mieszkaniu kogos kto w nim zmarł .

Ale trzeba byc chorym aby twierdzic że śmierdzi tam trupem...

nashla

W ogóle że oni widzą jak trup śmerci... Ludzie potrafią być dziwni.Ja bym tam chętnie zamieszkała,byłaby to dla mnie sama przyjemność wiedząc, że kiedyś mieszkał tu człowiek tak dla mnie ważny...

edekL

"wiedzą jak trup śmierdzi". Pomyłka poprzednio:P

edekL

A zapewniali że zapewne będzie wielu chętnych...
Ale oni różnie piszą, słyszałam też, że jakieś biuro włączyło do programu zwiedzanie apartamentu, w którym zginął Heath...(Czego oni nie wymyślą, żeby zarobić :/ )
http://www.pudelek.pl/artykul/8266/odwiedz_mieszkanie_heatha_ledgera/

allison_2

Bo na zmarłym najprościej jest zrobić interes. Nie może sie obronić :(Okrutny ten marketing show-biznesu.

nela_123

już się niestety nie obroni ,to co wypisywali o tym człowieku po śmierci jest dowodem na to że tym światem rządza już tylko pieniądze
i wszystko co się łątwo sprzeda...

Przypominam chocby akcje z drugą córka, co oczywiscie było bzdura,

Heath miał jedną jedyną córeczke a jest nią Matilda.

Tylko ona po nim pozostała.

nashla

Co za debile! Brak slow. Po smierci zdazyli juz na niego wylac kubel
smieci.



sunnyweather

co za idioci... może jeszcze stwierdzą, że boją się że Heath ich będzie odwiedzał? ja gdybym tylko miała kase i chciała mieszkać w USA to kupiłabym ten apartament:PP

gioxD

No ja też z wielką przyjemnością. Gdyby tylko mieć tyle kasy....

nela_123

Jeżeli kiedy wybiore się do Nowego Yorku nie omieszkam przynajmniej pójsc pod ten apartamentowiec,

nashla

mam pomysł...


...dom jest duży, a więc możemy się wszyscy na niego złożyć i oglądać całymi dniami filmy z Heathem ;p

ulterior_dreamer

niezły pomysł, ulterior_dreamer:)) mi tylko lokalizacja niezbyt odpowiada.. hehe:PP

ulterior_dreamer

A to świetny pomysł:) jak ja bym chciała ta móc wejsc chociaż na chwilkę...

edekL

edekL! ... ... ... chwilę. muszę się uspokoić i zastanowić jak to napisać.
Wszyscy oburzają się, że chcieli ten dom wprowadzić niby do oferty jakiejś tam wycieczki, żeby ludzie do niego wchodzili i oglądali. Tak to brzmi starsznie "patrzcie, a tu zmarł Ledger. Prosimy niczego nie dotykać, idziemy dalej!". Ktoś kto to wymyślił miał łeb! LUDZIE (niektórzy) CHCĄ TAKIE RZECZY ZWIEDZAĆ! Ja rozumiem, z drugiej strony jest tak, że chcielibyśmy wejść do jego pokoju, usiąść na jego łóżku i choć przez chwilę o nim pomyśleć, ALE... TO JEST NIEMOŻLIWE. Nie w taki sposób. Owszem, jeżeli mielibyśmy w ch*j kasy moglibyśmy kupić sobie ten apartament. Ale (tak zakładam) nie mamy. Więc teoretycznie jak innym sposobem moglibyśmy spełnić nasze "marzenia"? Hm? Przez ten durny pomysł z wycieczką! :/ Tylko, że nikt nie pozwoliłby nam wtedy tam posiedzieć i spokojnie pomyśleć, było by "wejśc/wyjść!". Nie wiem w sumie po co to piszę, bo pewnie nie da się nic zrozumieć, ale tak w skrócie to chodzi mi o to, że przez cały czas to wszystko nakręcamy! Mówimy "to jest złe! potworne! straszne! okrutne! pozabijać ich!", ale wciąż myślimy o tym, co ktoś ktoś właśnie udostępnił, tylko, że z jego strony nam się to nie podoba.

Tak samo jest z prywatnymi zdjęciami. Mówimy "to okropne, że paparazzi ciągle łażą za nimi! nie dają im spokoju! to oni ich wykończyli (itd...)", a po chwili "podniecamy się" jakie to śliczne zdjęcia. Wyszukujemy tych zdjęć i przesyłamy dalej. A później odnajdujemy nowe i się cieszymy...

Tak też jest z "romansami". Gadamy o życiu prywatnym jakiejś osoby, ale tak naprawdę go nie znamy. Nie możemy mieć nawet najmniejszego pojęcia jak jest w rzeczywistości. Bazujemy na plotkach i zdjęciach uszczkniętych przez wścibskich paparazzi z ich prywatnego (!) życia. Z życia, do którego nie powinniśmy mieć nic! Które nie powinno nas w ogóle interesować.

Nie wiem czy wyraziłam się jasno i czy da się zrozumieć to co chciałam przekazać, ale wpis był trochę kierowany emocjami - przepraszam.

Joanna_999

Ja bym chciała tam wejsć, gdyż wiem że była tam obecna osoba, która była dla mnie inspiracją.Chciałabym poczuć że wciaż jest wśród nas,w miejscu gdzie spędzała wiele czasu.I tyle...

edekL

widzę, że mój wpis nie został zrozumiany.

Joanna_999

Bardzo dobrze Cię rozumie. Hipokryzją jest bluzganie na organizatorów "zwiedzania" apartamentu Ledgera, a z drugiej strony mówienia jak to bardzo by się chciało choć na chwilę tam wejść... Jakim cudem??? Włamać się???

Joanna_999

Masz rację możemy oceniać grę aktorską Ledgera ale gadać o życiu prywatnym to takie tylko "plotkowanie" Nie mamy pojęcia jaki naprawdę był Ledger jako człowiek , nie można się opierać ani wierzyc plotkarskim portalom ( i właściwie nie bardzo mnie to interesuje to było jego życie prywatne i nic mi do tego) Chociaż jak ktos chce i lubi to niech się pobawi w domysły o "prywatnym " Ledgerze Pojawił się tutaj wątek o ocenianiu związków Heatha i powiem ze pomysł mnie rozbawił , no to to już jest totalne nieporozumienie nie znać gościa nie znać jego zycia prywatnego i oceniać związki :) Natomiast lubię posłuchać wywiadów, programów z nim (o nim) bo tam jest to co Heath sam nam(fanom) chciał powiedzieć a nie jakieś ploty portalowe
Co do razzich no niektórzy naprawdę przeginają wciskając się wszędzie ale taki los gwiazd i nie tylko dla Ledgera było to uciążliwe ale fakt że gdyby nie oni nie powstało by nigdy to świetne zdjęcie z paluszkami w górze ;) którym się zachwycamy.

Joanna_999

mam nadzieje że dobre zrozumiałam twój post.
czyli chodziło o to ze z ednej strony jestesmy przeciwni 'prześladowaniu' gwazd a z drugiej ciezymy się widzać kolejne plotki, zdjęcia bo chcemy wiedziec coraz więcej....

rozilla

tak
.................................. (za ktrótki)

nela_123


421 Broome Street in New York,
http://www.abc.net.au/reslib/200801/r218781_856407.jpg

http://farm3.static.flickr.com/2192/2213325780_926f978a69.jpg
http://www.abc.net.au/reslib/200801/r218742_856196.jpg

Gdyby ktos zareagował w pore

tego co widzimy w poniższym zdjęciu by nie było

http://farm3.static.flickr.com/2023/2212768753_19c48c828e.jpg


Nie wiem na ile jest to prawdziwe ale warte przeczytania....

Ostatnią osobą, która rozmawiała z Ledgerem zdaje się być reżyser Shekhar Kapur ("Elizabeth. Złoty wiek"), który w poniedziałek przyleciał do Nowego Jork z Londynu i chciał zaaranżować spotkanie z aktorem. "Rozmawiałem z nim przez telefon tej nocy, której zmarł. Powiedział, że chętnie spotka się ze mną nazajutrz. Kazał mi przyrzec, że obudzę go telefonem następnego dnia. Próbowałem" - powiedział Kapur.

nashla

to straszne...

...jak sobie pomyśle, że Heath mógłby żyć, gdyby ona szybciej zadzwoniła na pogotowie to mam ochotę ją zabić!

ulterior_dreamer

Chyba wszyscy mamy taką ochotę, ale pomyślcie, że może po prostu tak musiało się stać. Nie da się oszukać ani zmienić przeznaczenia. Jego przeznaczeniem było zginąć właśnie tego dnia. Choć dla nas jest to niepojęte dlaczego tak wcześnie, to z drugiej strony trafił do lepszego świata, tam gdzie nie ma zawiści, okrucieństwa i wszystkiego co spotyka nas tu na ziemi a co jego z pewnością bardzo dotknęło.

nela_123

pozostaje żyć nadzieją że kiedyś może go zobaczymy...:)