powrót do forum osoby Helena Bonham Carter 
użytkownik usunięty 
Bardzo podobała mi się Helena w tych dwóch rolach - i śmiem mówić, że żadna rola nie jest dla niej nieodpowiednia.
A dokładniej Helena potrafi świetnie grać kobiety w jakiś sposób "obłąkane" - poprostu zazdroszczę jej talentu. I polecam z nią filmy - a w szczególności "Sweeney Todd" i Harrego Pottera :)
Najbardziej podobała mi się w Merlinie i w Harry'm Potter'ze.
Sceny z Heleną Bonham Carter z Merlina zamieściłem na forum
PS Do Kingusia 92, możesz już zagłosować na Bellatrix Lestrange u mnie na blogu :)...
DRugIe PS JeŻEli ktOś OglĄDAł MerLina, Na MOim BlOgu SĄ foTkI MiRanDy RichaRdsOn i HeleNy BonhaM CArter z TeGo FIlMu...
Zapraszam do mnie...
Nie oglądałam nigdy Merlina - ale mam nadzieję, że kiedyś mi się uda :) Jak narazie moge podziwiać Helene w Sweeneyu - a gra tam świetnie więc chyba jest ok :)
Thx za informacje :P
Aj... żałuj, ząłuj - Merlin to genialny film, czuć klimat magii... niektórzy mówią że to że trwa 3 godziny jest jego wadą , ale dzięki temu jest wiele wątków w filmie i można nim się długo cieszyć :)...
Podobno lubisz też Mirandę Richardson (Ritę Skeeter z Harry'ego Potter'a) ona też gra w Merlinie.
-> zobacz sceny z Heleną Bonham Carter z Merlina na forum o Helenie i
wystaw opinię jak ci się podobały... <-
PS są też tam sceny z Mirandą Richardson...
thx za głos na Bellatrix... i na Draco :D
No screeny widziałam wiele wiele razy - są mega :) A co do Mirandy ona też jest spoko - chociaż bardziej lubie Helene - to moja ulubiona aktorka :D
A coz za głosy nie ma co dziekowac - a tymbardziej za Dracod ;D
Jeżeli uważasz, że najlepsze role Helena zagrała w "Sweeney Todd" i Potterze - proponuję obejrzeć przegenialny "Fight Club" (w naszym cudownym kraju funkcjonujący pod tytułem "Podziemny Krąg" i dopiero wtedy padać przed nią na kolana. To świetna aktorka (śmiem twierdzić, że czołówka najlepszych) i pisanie, że Lovett czy Bellatrix Lastrange to jej najlepsze/życiowe role jest grubym niedopowiedzeniem, ocierającym się wręcz o obrazę jej twórczości.
Proponuję zapoznać się z jej najważniejszymi dziełami. Zwłaszcza ze wspomnianym przeze mnie "Podziemnym kręgiem", jeżeli jeszcze nie miałaś okazji go oglądać. Film jest mistrzowski, a rola Heleny - cóż... prawdziwy kunszt.
Nie śmię twierdzić, że rola pani Lovett czy Bellatrix - to jej najlepsze role - powiedziałam tylko, że bardzo mi się w nich podobała. Jeżeli natomiast będę miała okazję obejrzeć Fight Club - napewno to zrobie ;)
Kaileena_Farah...
fight club jest bezbłędnym filmem. a swoją rolę marli singer zagrała wprost genialnie. jestem pod wrażeniem heleny. uważam, że norton i pitt również zagrali doskonale (to tak na marginesie.
sam film jest arcydziełem
Zgadzam sie z przedmowca jak najbardziej!Jej rola w"Fight Club" jest genialna...dala prawdziwy popis swego talentu
A co z jej genialną rolą Olivii z Wieczoru trzech króli?Ona zwykle gra role nietypowych kobiet i wychodzi jej to ŚWIETNIE!.Cenię ją dużo bardziej niż jakieś Cameron Diazy.
Nie tylko ty cenisz ją bardziej niż jakąś podrzędną gwiazkę jednego sezonu :) Ona jak i Johnny Depp (który jest moim ulubionym aktorem) przeważnie mają jakieś "nie typowe" role - i wychodzi im to świetnie :) Takich aktorów nam potrzeba :)
Nietypowe chyba - to w ramach krucjaty w obronie ortografii.
Cameron Diaz nie jest raczej "podrzędną gwiazdką jednego sezonu" :|
Pisząc "podrzędna gwiazdka jednego sezonu" nie miałam na myśli dokładnie Cameron Diaz, bowiem ona nie należy do tego grona. Chodziło mi raczej o osoby, które zagrały w jednym filmie i stały się nagle wielkimi gwiazdami, choć tak naprawdę nimi nie są :/
Mam nadzieję, że moje sprostowanie jest ok :)
To dobrze :)
A w jakiej roli chcialibyście ją najchętniej zobaczyć ?? Ja kiedyś chciałam zobaczyć ją w roli złego charakteru - czarownicy :) I proszę zagrała w HP :)
To była piękna czarownica - jedna z najlepszych :D Jak dla mnie zagarała już we wszystkich rolach, jakich chciałabym ją zobaczyć - czarownica (Big Fish, Harry Potter), chora (Sztuka latania), nimfomanka (Fight Club), w nienaturalny sposób dziwna (Novocaine), a także wpatrzona w siebie (Merlin). Mogłaby jeszcze zagrać chorą psychicznie.
Chora psychicznie - brzmi kusząco :) Ale tak naprawde Bellatrix, którą grała w Harrym Potterze miała w sobie coś psychicznego :D
Ale byłaby świetna ;)
hmmm w pani Lovett się zakochałam, zresztą jako Bellatrix też była niezła, Marla w FC to mistrzostwo. Świetnie też jej poszło w Conversations with other women. No i wyszło na to, że trudno wybrać najlepszą.
Przeciętnie było w Sixty Six, może dlatego że kiepski film. No, a w Charlim i fabryce czekolady ledwo ją było widać więc trudno ocenić.
No mimo, że malo filmów z nią oglądnęłam to i tak mam problem z decyzją.
Cóż ja też nie oglądałam dużo filmów z Heleną ale mam zamiar to pomału nadrabiać :)
Wszystkich tu obecnych zapraszam na mojego bloga - dokladniej na nowy poscik ze zdjeciami Heleny :)
http://tom-andrew-felton.blog.onet.pl/ -> Muszę przyznać, że wyszła wspaniale ;) Naprawdę kamera, aparat ją kocha :) I dobrze :)
hmm no ja też nie najwięcej, ale nadrabiam i całkiem nieźle mi idzie. hmm chyba 6, albo i 7... jakoś tak
Fight Club.
bezbłędna, bezkonkurencyjna, niesamowita Helena. ;)
` kupiłam tę sukienkę na wyprzedaży za dolara.
umarłam ! xdd
bezbłędna, bezkonkurencyjna, niesamowita Helena - tak mało :D
Cóż jest niesamowity, bezbłędna, bezkonkurencyjna, orginalna, unikatowa, jedyna w swoim rodzaju, fascynująca, fantastycza .... - długo by wymieniać :D
Jak widać poza mną ma wielu wielu fanów :)
A i powstal nowy blog o niej na : http://helenaa-bonham-carter.blog.onet.pl/ - zapraszam :)
ja oglądałam ja tylko w HP i kawałki z ST ale zauważyłam że ona świetnie śpiewa <z tego co widziałam>
W ramach starych zasad można to napisać oddzielnie, ale jako że Kingusia stara chyba nie jest, muszę się zgodzić. :D
Jeśli o Helenę chodzi, to próczy wymienionych (Sweeneya, Fight Club i Harry'ego), polecić mogę "Sztukę Latania", "Rozmowy z Innymi kobietami".
Przymierzam się z kolei do "Jej wysokość Afrodyta", "Merlina" i "Pokoju z Widokiem". Zgaduję, że oczywiście warto. ;]
A czemu to rola Bellatrix ci sie nie podoba - bardzo dobrze zagrała - walniętą czarownice - nie każdy by potrafił :D
U mnie ma 10 :) A co do śpiewu - dobrze jej wychodzi :)
Mi poza tymi dwaoma rolami podobała się także w "Charliem i fabryce czekolady". A zresztą, w każdym filmie była wspaniała ;)
J polecam"Sweeney Todd" i "Sztuka latania"....no i ta rólka w "Charlie i fabryka czekolady" też niezła tylko króciutka i drobniutka.
Aktorka w pewien sposób oryginalna-lubię ją.
Ostatnio oglądałam Big Fish, tam też zagrała bardzo dobrze, jednak jej grzywka w tej roli mnie rozwaliła. Wygląda 100 razy lepiej bez grzywki ;)
"Aktorka w pewien sposób oryginalna" - ona jest na maksa orginalan - i za to ją uwielbiam ;D
A co do roli w Big Fish - nie widziałam - co zamierzam nadrobić :D
Korzystając z okazji :
Wesołego królika,
co po stole bryka,
spokoju świętego
i czasu wolnego,
życia zabawnego
w jaja bogatego
i w ogóle
wszystkiego najlepszego!
Życzy Kingusia_92 :*
Według mnie Carter najlepiej zagrała w "Fight Club" (owacje na stojąco), "Big Fish", "Sweeney Todd", "Sztuka Latania", "Pokój z Widokiem".
Marle zagrała mistrzowsko i tu chyba nikt nie da rade tego podważyć.
Pani Lovett w jej wykonaniu jest cudowna. Świetnie pokazała uczucia jakie łączyło bohaterke z Toddem.
Kocham ten cytat :
Marla Singer: A condom is the glass slipper for our generation. You slip one on when you meet a stranger. You dance all night, and then you throw it away. The condom, I mean, not the stranger
widzę, że założycielka tematu stawia niezwykle różnorodny wybór, jeżeli chodzi o filmy, w których pani Carter się spisała. Zapewniam, kochanie, że jest ich ciut więcej!
A tak całkowicie nie na temat - Carter to jedna z niewielu aktorek, które w tak uroczy a zarazem niebalnalny sposób potrafi zagrać uczuciową sukę !
Oczywiscie wiem że Helena grała w wielu filmach nie tylko w HP i Sweeneyu - nie tylko w tych filmach wkońcu ją widziałam ale thx za informacje :D
"A tak całkowicie nie na temat - Carter to jedna z niewielu aktorek, które w tak uroczy a zarazem niebalnalny sposób potrafi zagrać uczuciową sukę " - no cóz śmiałe stwierdzenie ale chyba słuszne :)
Helena udowadnia tym, że jest w stanie zagrać wszystko - nieważne jaka będzie to rola - ona niczego się nie boi :D
o hi sayr co racja to racja ;)
cudownie gra uczuciowe suki
ciekawa jestem jak sobie poradzi w Shantaram, kolejny występ u boku Deppa.
Znaczy jestem pewna, że będzie świetna, ale jestem ciekawa jak się teraz zaprezentuje i nie mogę się doczekać filmu.
Na szczeście harry potter 6 będzie wcześniej :) Helena tam tylko kilka chwil będzie, ale lepsze to niż nic. No chyba że części hp mi się pomyliły
Coz ja czekam na kolejne jakiekolwiek filmy z Helena :)
A co do HP 6 czesci to rzeczywiscie malo jej chyba bedzie - o ile pamietam :D
Ale w Insygniach cale szczescie bedzie rzadzic :) - i super :)
właśnie oglądnęłam A room with a view
świetnie tam Helena zagrała.
Polecam
zresztą Daniel day-lewis też mistrzowsko zagrał.
Kingusia - po pierwsze zmieniłem zdjęcie(żebyś mnie kojarzyła), po drugie lookaj u mnie na blogu są wyniki sond, wystaw koment...
Jak mniemam nikt z was nie widział jak zagrała Ofelie w Makbecie z Melem Gibsonem w tytułowei roli bo napewno padło by na tym wątku przynajmniej raz. (Hmmm w 100% się zgadzam ze stwierdzeniem, że dobrze jej wychodzi grać obłąkane co wskazuje na wielki kunszt)