Bardzo podobała mi się Helena w tych dwóch rolach - i śmiem mówić, że żadna rola nie jest dla niej nieodpowiednia.
A dokładniej Helena potrafi świetnie grać kobiety w jakiś sposób "obłąkane" - poprostu zazdroszczę jej talentu. I polecam z nią filmy - a w szczególności "Sweeney Todd" i Harrego Pottera :)
no ciężko zdobyć tego hamleta, mi się właśnie udało ale muszę odczekać jakieś dwa dni bo wczoraj męczyłam 4 godziny Hamleta z Kate Winslet bodajże z 1996
Hamlet mi się nie spodobał. Rola była ok., ale cały film. Cholera to zdaje się 1990, a wyglądał jak co najmniej z lat '60.
Nie chodzi mi o film z Heleną tylko tak ogólnie :D Filmy takie jak Hamlet - nie należą do łatwych według mnie.
no i dalej się nie wzięłam za tego hamleta, jakoś tak mam dość tego filmu. Chyba prędzej howards end obejrze. Ktoś oglądał?
Widzę że w wyżej wymienionych przez Was filmach zabrakło dwóch wspaniałych produkcji brytyjskich z Helena a co z tym się wiąże ? Dwie znakomite kreacje :)
Pierwsza to w ''Henryk VIII-Krwawy Tyran'' gdzie zagrała Annę Boleyn. Poprostu rewelacyjna. W pełni oddała charakter królowej Anglii. Po za tym niedługo do kin wchodzi film o podobnej tematyce ''Kochanice Króla'' gdzie Annę Boleyn gra Natalie Portman. Ciekawe jak się zaprezentuje w konfrontacji z Helena :)
A druga rola to w ''Merlin'' gdzie wciela się w Morganę. Równie świetna. Im więcej filmów z nią oglądam tym bardziej się przekonuje że uniwersalizm tej aktorki jest nie ograniczony :D
Zgadzam się rola Marlii w ''Fight Club'' - mistrzostwo..
No w Henryku też super, szkoda tylko, że wczoraj usnęłam na scenie gdy on do niej listy wysyła, więc za bardzo się nie naoglądałam, ale może w wypozyczalni znajdę ;)
no i Merlina też nie oglądałam:(
No cóż o Merlinie słyszałam wiele wspaniałych rzeczy i muszę się zgodzić z opiniami ;)
A co do Kochanic Króla - równiez na nie czekam :)
No i Hamleta z nią mam za sobą. Wolę chyba jednak tego z 1996, ale Helena świetnie zagrała. Chociaż wyglądałaby lepiej w sukienkach z innego okresu, ale i tak nieźle ;))
też uważam, że w Hamlecie była wspaniała - jak ktoś wspomniał na początku tego tematu, dobrze wypada w rolach obłąkanych. ja widziałam ją niedawno w "Rozmowach z innymi kobietami" (niestety nie w całości) i muszę powiedzieć, że też zagrała świetnie. oprócz tego obejrzałam także ten film o Henryku VIII, w którym zagrała Annę Boleyn - fantastycznie zagrana scena przed egzekucją.
oczywiście widziałam również "A room with a view" (uroczy!) i "Twelfth Night or What You Will", żeby nie zapomnieć o "lżejszym" repertuarze. wracając do jej gry w HP i ST - jako Bellatrix dobra, jako Mrs Lovett - nie wyobrażam sobie lepszej odtwórczyni tej roli.
aha, no i oczywiście, że umie śpiewać (i grać na fortepianie - podobno w "A room with a View" to rzeczywiście ona grała) - spr. chociażby w "A room..." (śpiewa smutną piosenkę po zerwaniu zaręczyn z Cecilem), "Sweeney Todd" lub "Corpse Bride" ^^
No cóż, po obejrzeniu "Pokoju z widokiem", "Harry'ego Pottera i Zakonu Feniksa", "Charlie'ego i Fabryki Czekolady", jak również obszernego fragmentu "Sweeney'a Todda" muszę stwierdzić, iż w obecnej chwili nikogo nie cenię bardziej od Heleny Bonham Carter. To wspaniała aktorka o oryginalnej urodzie, wielkim talencie, rzadko spotykanej umiejetności właściwego doboru ról. Jest ona moim numerem 1.
Fani Heleny łączcie się! ;)
"...To wspaniała aktorka o oryginalnej urodzie, wielkim talencie, rzadko spotykanej umiejetności właściwego doboru ról. Jest ona moim numerem 1.."
Ach nie tylko twoja ulubiona aktorka :) Fajnie że jest nas coraz więcej :)
Pani Lovett, Bellatriks, Marla Singer, Cora oraz oczywiście Susan Ivey!! Kocham ją ponad życie, podpisałabym cyrograf, aby dostać autograf, kocham jej wszystkie role!
Jak byście zakładały ten fan club w końcu to ja się piszę :D Jestem tu stałym bywalcem w temacie ale nie loguję się prawie więc nie mogę pisać ;)
Kingusia - może skontaktujemy się przez gadu-gadu? Mój numer: 10605006 :) Na razie nie mam konkretnych pomysłów.
Aktualnie nie ma mnie w domu i nie mam dostępu do gg - nawet z netem jest problem :/ Będę 28,08 na gg to wtedy pogadamy :) A teraz zajmijmy się wymyślaniem czegoś :P
W zupełności się z Tobą zgadzam. Bardzo lubię Harrego Pottera, jednak główni bohaterowie dopiero uczą się aktorstwa i wiele trzeba im wybaczyć. Dlatego właśnie fantastyczny jest moment, kiedy zza pleców Lucjusza Malfoy'a (Jason Isaacs - świetny) wychodzi z mroku Bellatrix Lestrange. Ona wręcz emanuje siłą, tak jak powinna to robić właśnie pani Lestrange. Jej śmiech jest przerażający i ten obłęd w oczach. Helena jest po prostu świetna. Podobnie jak w Sweeney Todd pokazała klasę i niesamowity talent aktorski. 10 pkt dla pani Lovett
A ja pamiętam Ją z roli dziewczyny Sonnyego a zarazem narkomanki w Miami Vice. Grała tam bodajże w kilku odcinkach.
Kingusiu, też kocham Helenę, Johnny'ego i Burtona ;)
Nie wiem, czy chodzisz czasem do "Biedronki", ale ja ostatnio nabyłam tam film pt. "Franciszek", jedna z jej pierwszych ról. Szczerze mówiąc nie miałam jeszcze okazji obejrzeć, ale na pewno niedługo to nadrobię ;)
Oglądałaś "Słodycz zemsty"? Była niedawno na tv4. Naprawdę boska rola Heleny. Jako Karen była bezbłędna. Są tam elementy komedii i tak też jest wpisana w katalogu.
A 19 października na pulsie Helena i sztuka latania. Od dawna miałam chrapkę na ten film więc czekam z niecierpliwością :D
Do "Biedronki" czasami zaglądam :P
A Sztukę Latania widziałam - warte obejrzenia :)
Najważniejszym filmem jaki bym chciała z nią zobaczyć jest "Merlin", jednakże na razie nie miałam okazji :)
Oczywiście czekam też na HPiKP - bo tam rola Bellatrix będzie wielka :)
Świetna aktorka!!!! Demoniczna, wspaniała, charakterystyczna i charyzmatyczna kobieta... ;)
Jeżeli miałabym wybrać ze wszystkich filmów, które z nią oglądałam to szczególnie podobała mi się w "Fight Club" oraz "Sweeney Todd"
Porąbana Marla i przeboska pani Lovett (mój wzór do naśladowania ;))
Mimo, że nie lubię zbytnio Harry'ego Pottera w wersji filmowej (5 część to masakra ;/) to gdy Bellatrix - Helena wkroczyła na ekran to po prostu odjazd ;) Genialna
W Hamlecie Ofelia też była spoko... zwłaszcza już obłąkana...
Z każda rolą uwielbiam ją coraz bardziej... jakoś trzeba "dooglądać" jej filmografię ;)
Pani Lovett i Bellatrix to moje dwie ulubione postacie - takie mega popaprane i zarazem genialne :)
ah.... uwielbiam złe charaktery :P
Złe, demoniczne i charakterne ;)
No intrygujące po prostu...
Zło ciekawsze od dobra pod względem artystycznym jak powszechnie wiadomo ;) hahaha i dobrze ;P
100% się zgadzam! Najbardziej lubię ją w roli Bellatriks i pani Lovett.
Ja się uzależniłam od tych filmów... no i od Heleny...
Jej najlepsza rola - Gnijąca panna młoda!
A tak na serio, uwielbiam duet Depp i Bonham-Carter.
Jej talent aktorski jest niesamowity.Niesamowity to za mało powiedziane.Jej talentu nie opiszą żadne słowa.Ta kobieta to ósmy cud świata.Pod każdym względem.
Do osoby kilka postów wyżej . : Duet Depp I Helena jest po prostu bezwzględny i nic go nie pobije. Moim zdaniem dwójka najlepszych aktorów tych czasów . ;]
ten duet jest nie do podrobienia.!
teraz niecierpliwie czekam na rolę Heleny w 'Alicja...'.Zapowiada się świetny film.Zresztą,który film z Heleną nie jest świetny?Ja takowego nie znam.