manipulator .
Naprawdę, nieźle mu to wychodziło...... Ładnie zasiał wątpliwości
On był zresztą najsłynniejszym aktorem ze wszystkich aktorów grających przysięgłych
Może i najsłynniejszy ale Lee J. Cobb go zmiażdżył w filmie "12 gniewnych ludzi".
Zgadzam się. Powinien zdobyć za tą rolę 50 oscarów