1980 - Oscar za całokształt
1981 - Oscar dla najlepszego aktora za ostatnią rolę w życiu
Czy mogło spotkać go piękniejsze zwieńczenie kariery?
Aktor bardzo dobry, ale co mnie zaskoczyło: pięciokrotnie żonaty. WTF?
Dla mnie z ludźmi czterokrotnie, pięciokrotnie żonatymi jest coś nie tak.
Pewnie prywatnie był bardzo trudnym człowiekiem.
aktor, ktorego nie da sie zaszufladkowac, gral postacie bardzo roznorodne od pozytywnych (12 gniewnych ludzi) do negatywnych (fort apache, dwa zlote kolty). mi w pamieci zapadla zwlaszcza rola franka w 'pewnego razu na dzikim zachodzie', istny geniusz, w dodatku gral tam bez charakteryzacji co dodawalo mu...