opanuj się
znasz definicję tego słowa?
jak nie to go nie używaj
"pedał" z Crowa taki sam jak z Somerhaldera
Widać na chwilę obecną Ian jest popularniejszy niż Crowe. To jest ranking "TOP" a nie "The Best" aktorów. Takich żałosnych wątków było już dziesiątki, tak ciężko poszukać i się wypowiedzieć, musiałeś założyć nowy?
Pod Somerhalderem jest ponad 150 tematów, z czego połowa to takie gdzie mozesz się wyryczec, serio musicie zakladac wciaz nowe tematy gdzie jest to samo? kto normalny zwraca uwagę na te durne rankingi? Zmienia to wasze życie czy waszej rodziny czy sąsiadów? Co z tymi ludźmi to ja nie wiem
Ile jeszcze będzie takich postów? Nie chce mi się każdemu z osobna tłumaczyć dlaczego on jest tak wysoko...
Bo jest przystojny i gra w popularnym serialu ciekawą postac, czy naprawdę sądzisz że ów ranking to ranking talentu, doświadczenia zawodowego i ilości oscarów? to ranking popularności, która przeważnie jest chwilowa. Z tego co pamiętam Wentworth Miller tez kiedyś był w pierwszej 10 i co? i nie ma więc skończcie histeryzowac
Po pierwsze to jest ranking TOP aktorów chyba każdy z nas wie na czym on tak naprawdę polega.
Po drugie to ,że aktor nie gra w żadnych arcydziełach nie oznacza iż jest słaby
Po trzecie obejrzyj z nim więcej niż jedna serialowa produkcje a będziesz wiedział ,iż na pewno nie zasługuje na jeden i w gruncie rzeczy nie jest takim beznadziejnym aktorem.
No genialnym tez nie ale w serialach ktoś grac musi, nie widzę raczej Jacka Nicholsona w niskobudżetowym serialu:P w kategorii serialowej niech sobie ma nawet to 10, co to komu szkodzi?
Jest to już chyba setny post na ten temat! Jeśli komuś się nie podoba niech najpierw zobaczy, czy wcześniej ktoś nie założył podobnego tematu i tam się wypowie. Już na samej pierwszej stronie jest ok. 6 tego typu tematów. Nie podoba ci się? Napisz tam albo zachowaj to dla siebie.
*****
Moim zdaniem dużą zaletą dobrego aktora jest to, że potrafi do siebie przekonać dużo ludzi. On to potrafi. Nie ważne, czy te osoby mają 20, 30, czy 15 lat. Jeśli je przekonał do tego, że zasługuje na taką ocenę, to na taką moim zdaniem zasługuję. Co z tego, że ktoś jest dobrym aktorem jak na jego wątkach usypiam? Moim zdaniem dobrym aktorem jest ktoś, kto daję nam uśmiech i miłe chwilę, w których możemy zapomnieć o rzeczywistości. On to potrafi. Jest świetny!
Dobra przekonaliście mnie,to że mu ktoś da tam 1 to i tak nie zmieni teraz tego całego rankingu,a 1 się mu faktycznie nie należy bo w serialu gra akurat dobrze.Poza tym pewnie tak niedługo sam siłą rzeczy zleci bo zagra w jakiejś słabszej produkcji albo po prostu się postarzeje i nie będzie już takie ciacho,wtedy będzie go można wyrzucić jak w życiu,co nie kobietki?:D
Asior z Ciebie;)
Dokładnie tak jak mówisz - wymienimy go na lepszy model, a co;)
Wszak liczy się jeno ciałoXD
daj mu tyle jedynek ile chcesz albo ile możesz. to nie zmieni nic dla ciebie i dla nas ale może chociaż płacz będzie mniejszy. oczywiście że go wyrzucę jak zacznę oglądac coś innego, nie przesadzajmy, nie żyję po to zeby wielbic somerhaldera i osłaniac go własną piersią na forum;P
haha to sobie płacz.biedne dziecko ;D.
Ja uważam że Ian to świetny aktor i cieszę się że jest tak wysoko.
Skandalem to jest pisane na każdym forum o tym chorym rankingu. Za każdym razem z tym samym tekstem " Co ten aktorzyna/chłopina, mięczak.... robi w rankingu na (jakimś tam) miejscu, obok Newmana, Pacino, Depp (można by wymieniać do woli)? ". Wy wszyscy piszecie przez jakieś pewnie szablony, gdzie niegdzie zmieniając tylko nazwiska. Sami zwróćcie uwagę, jak podobne są te posty. Czas najwyższy, by moderatorzy wreszcie się tym zajęli.
Powinni tworzyć rankingi dla rożnego typu aktorów.
Crowe i Somerhalder to przecież zupełnie inna bajka nie ubliżając nikomu. Ian może i jest dobrym aktorem(świetnie wpasował się w rolę Damona), ale tylko jednego typu. Russel Crowe to świetny aktor zupełnie innego typu filmów. Swoją drogą trochę szkoda, że gdy facet zagra świetną rolę w filmie dla nastolatków, zostaje zaszufladkowany praktycznie na całą późniejszą karierę, i nawet jeśli chciałby to kiedyś w przyszłości zmienić, będzie musiał starać się o to tak mocno, jak Leonardo DiCaprio po "Titanicu", którego skutki odczuwa do dziś....
No chyba cię potrzepało,skoleks!Jak możesz porównywać Iana z Crowem?Iana kocham,ale Russel:
-ma 3 nominacje do Oscara,
-1 statuetkę Oscara(powinien mieć jeszcze za,,Piękny umysł"),
-grał w ambitnych produkcjach,gdy Ian był jeszcze dzieciakiem.
Twoje słowa świadczą o:
-nieznajomości filmografii Russela i Iana,
-ocenianiu Russela przez pryzmat uwielbienia dla Iana(Damon),
-nieznajomości tematu?