Izabella Miko

Izabela Anna Mikołajczak

6,4
3 298 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Izabella Miko

Czy to tak trudno się nauczyć, że nie pisze się Ameryka tylko U.S.A. ? Biografie powinny być porządne, a nie odrzucać błędami ..... :(

pixi222

a USA to gdzie niby leży jak nie w Ameryce? To tak jakby jakiś Amerykanin przyjechał do naszego kraju i powiedział "przyjechałem do Europy" a ktoś inny by go poprawił mówiąc "nie do Europy tylko do Polski". Nie masz się czego czepiać to się czep starego.

sliniak13

to jest po prostu niepoprawne mówić 'Ameryka" myśląc USA :P chodzi mi o zrównywanie tych pojęć, jakie ma miejsce w opisie...

pixi222

ponieważ dalej nie rozumiesz tego co napisałam powiem prosto :NIE MASZ RACJI. to jest jak najbardziej poprawne stwierdzenie. Stany Zjednoczone leżą w Ameryce więc tak sie mówi

pixi222

na chłopski rozum: ktoś kto jedzie do Warszawy, powie : "jadę do mazowieckiego" i jest to poprawne. Ktoś z drugiej półkuli, kto jedzie do Polski, powie: "Jadę do Europy". I ma rację ponieważ Polska jest częścią Europy tak jak USA są częścią Ameryki a Warszawa to część województwa mazowieckiego.

sliniak13

a ty dalej nie rozumiesz mojej wypowiedzi :P jasne, ze można tak mówić, ale to STRASZNY SKRÓT MYŚLOWY, kiedy myśląc o USA mówisz o całym kontynencie...
A to, że ludzie tak mówią no cóż, bo lubią skróty myślowe... jakoś mało kto jadąc do Argentyny mówi "Ameryka" :p tyko do USA tak się Polakom przyjęło... mi się to po prostu nie widzi...

pixi222

Przyjęło się tak, dlaczego nie można by tak mówić, skoro każdy łapie o co chodzi?
Tak samo jak pieluchy to nie pieluchy tylko pampersy, buty sportowe to adidasy.
Poza tym na mieszkańców Stanów mówi się... Amerykanie.

toporminator

to, że się przyjęło w mowie potocznej nie znaczy, że jest poprawne :P i w opisach publicznych nie powinno być stosowane (wg mnie)...

pixi222

No ok, ale mnie to nie przeszkadza, tak długo jak ktoś nie używa np "pisze" zamiast "jest napisane"

toporminator

albo "se" zamiast "sobie" :P wiesz ja lubię się czepiać słówek stąd moje oburzenie...