Jestem z niej ogromnie dumny. Jako jednej z niewielu Polek, udało się zrobić karierę w Hollywood. Oglądałem niedawno bardzo popularny serial w USA, Deadwood, w którym zagrała niewielki epizod, prostytutkę Carrie i muszę powiedzieć, że wypadła naprawdę bardzo dobrze, a jej angielski jest na światowym poziomie. Jeżeli ktoś chce ją zobaczyć w tym serialu, to zapraszam wszystkich do AXN, który właśnie emituje drugi sezon, a Ize będzie można już oglądać od 4 do 6 odcinka. Szkoda tylko, że Pudelek próbuje zniszczyć jej karierę tak samo jak to zrobił z Gosią Andrzejewicz. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.
Ja uważam, że Iza Miko gra jak drewno. W Polsce chwali się, że jest wielką gwiazdą, a jest za słodka i sztuczna. Skoro w Polsce jest jej tak źle to dlaczego nie wróci do USA?
Wow zagrała prostytukte w serialu-to jej życiowy sukces.Nie wróci do Usa bo wie że tam jest za słaba ,zrobiła wokół siebie otoczkę i chce zabłysnąć w pl.
hehe nie no ty za to zabłysnąłeś.. Zagrała prostytutke bo to jest aktorka do jasnej cholery.. niektóre filmy moze jej nie wyszły za bardzo ale cieszę się ze tyle osiągnęła :)
..tia.. wielka kariera.. jaaaasne.. non stop gra dziwki, daje d! Baldwinowi i gra dziewuch po pigułce gwałtu.. rzeczywiście ma talent do dawania d :/
Zabawne,jest to co powiedziałeś. Już sama filmografia świadczy o tym ,że jej kariera nie jest powalająca. U nas tworzy się mit wokół jej osoby , (zwłaszcza teraz na czas promocji Kochaj i...) Takich jak ona jest tam koło tysięca i połowa ma więcej powodów by się chwalić.
Poważnie ? Aż tysiąc ? Nie chce abyś za bardzo się zmęczył/ła wypisywaniem, więc wymień mi przynajmniej trzy osoby, tyle wystarczy.
Jakoś nie mogę się nie zgodzić w osobami, które wypowiedziały się przede mną... To że zagrała w kilku filmach za oceanem (nie koniecznie dobrych filach), wcale nie znaczy, że zrobiła karierę.
Już taka Izabella Scorupco bardziej "liznęła sławy", bo zagrała dziewczynę Bonda, ale o niej też za oceanem nie pamiętają.
a ja ją lubię i życzę szczęścia,żółć z was wychodzi wszystkimi dziurami,w stanach zdobyć nawet niewielka rolę jest bardzo trudno,a dziewczyna wie czego chce i walczy o to,może i nie jest najlepszą aktorką ale jest konsekwentna i spełnia swoje marzenia,zyczę jej powodzenia,zwłaszcza za oceanem bo we własnym kraju raczej nie doczeka sie słów uznania
fenix zgadzam się, ludzie w polsce kierują się jedynie zazdrością i zawiścią w stosunku do takich osób jak ona. nie mogą zdzierżyć, że jej się udało i aby wyładować frustrację spowodowaną beznadzieją swojego własnego życia bawią się w obrzucanie błotem. żal mi ich.
Co nas interesuje że zrobiła karierę w USA,jak w Polsce jest w zasadzie nikim????ostatnio się zrobiło o niej głośno ale to tylko dzięki jakimś skandalom i promowaniu na siłę.