ostatnio w mediach pojawiają sie częste porównania Miko do Poli Raksy ( programy typu Co Za Tydzień, styczniowe Party!!! ) ...podobno sama zainteresowana odrzuciła mozliwośc zagrania polskiej gwiazdy kina niemego - światowego....wierzycie w to????? kim ona jest ze moze sobie pozwolic na takie przebieranie...ja w to nie wierzę..gwiazdorzy! i sama porównuje sie do Poli, np :
- zmiana nazwiska
-bliski kontakt z mama
-miłość do tańca i kontuzja
-miłośc do Chaplina (Pola z Charlim a Miko z jego wnukiem - poznali sie w filmie "na trapezie" )
-samowystarczalnośc, przebojowość...itp Miko chwali sie jak sobie sama dawala radę w USA i opowiada o swojej ciężkiej pracy i o tym jak sie czuje na czerwonym dywanie..hehe..co bedzie jak rzeczywiście stanie się gwiazdą?
o tak, z pewnością specjalnie zrobiła sobie kontuzję podczas tanecznej kariery, żeby upodobnić się do Poli. ;/ nazwiska także nie zmieniła tylko SKRÓCIŁA, i właściwie to dobrze ją rozumiem, nie wyobrażam sobie żeby w Ameryce potrafili wymówić jej pełne nazwisko. bliski kontakt z mamą - ja też mam ze swoją bliski kontakt, więc co? naśladuję Polę? Chaplina na świecie uwielbiają miliony. a co do odrzucenia roli, nie pomyślałaś/pomyslałeś, że po prostu NIE MA OCHOTY jej zagrać? nie musi to być przejaw gwiazdorstwa. Boże, skąd się biorą tacy ludzie?