Jacek Kaczmarski

7,4
95 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jacek Kaczmarski

Mógłby któś powiedzieć o co chodzi tak naprawdę.
Piosenka mi się spodobała, ale nie mam zielonego pojęcia co przekazuje, do czego to są metafory, bo wątpie, żeby chodził dosłownie o kastracje.

kotolak

Możemy się tylko zastanawiać o co chodziło Mistrzowi. Sądzę że ten chór i kastracja mogą być metaforami wcielenia w szarą masę którą kierują Ci u władzy i utratę własnego charakteru i indywidualności.

beruthiel

Otóż to. Postać zostaje wcielona w tą "masę" siłą, obiecuje się jej, że będzie miała dobre dostatnie życie jednak jest to wszystko kosztem cech indywidualnych. Pod koniec potrafi już tylko śpiewać razem z innymi "laudatur" co z łaciny znaczy "pochwalony" czyli chwalić którzy ją do tego paskudnego stanu doprowadzili. Poza tym utwór wydaje mi się bardzo uniwersalny, a za chór kastratów można podstawić naprawdę mnóstwo podmiotów.

kotolak

wielowymiarowość tego tekstu jest naprawdę czymś zjawiskowym. Ja widzę w tym dwie możliwości odczytania: tekst przedstawia autentyczną historię młodego chłopaka, który siłą zostaje wcielony do kastratów, ale jest właśnie ta druga jak pisano wyżej wcielenie siłą do reżimu, czy odczytując współcześnie, są ludzie, którzy wolą żyć w dostatku nawet za utratę pewnych godności (jak miłość do ludzi, do Boga, honoru, czy nawet do ojczyzny) tylko po to by żyć dosadnie, by mieć co do gęby włożyć i takim jest bohater, który nie ma siły walczyć, budzi się już umieszczony w danym porządku. Można to odczytać jeszcze bardziej ogólnie, że właśnie życie takim jest, większość ludzi tak żyje, przyzwyczajeni do tego co im się wkłada od urodzenia do głowy, jesteś wykastrowany to oznacza, że masz śpiewać w chórze, a przecież tak nie musi być. To kolejna piosenka o buncie, nie musimy się zgadzać na zło, które zastaliśmy na tym świecie, ale Kaczmarski nie wyraża tego sprzeciwu dosłownie bo przecież "każdy twój wyrok przyjmę twardy", ale człowiek to słabe istnienie i czuje niepokój, a ta piosenka oddaje ten niepokój. Oczywiście odczytań jest jeszcze więcej, sam jeszcze mógłbym podejść od innej strony, ale nie chcę już mieszać, bo musiałbym tu spory esej zostawić:) Kaczmarski jak i jego koledzy (np. Gintrowski) tworzyli i śpiewali alegoryczne pieśni oddając paradoksy naszego istnienia.

kotolak

ale naprawdę kiedyś tak robiono, kastrowano chłopców i wcielano ich do chórów

a przesłanie? typowo kaczmarowe takie tam, "chcą cię stłamsić to potworne"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones