Spacerując dziś z koleżanką po Krakowie (jesteśmy tu tylko na 3 dni ;( ) widziałyśmy Kubę Gierszała, na rynku!!!
Na poczatku trochę 'spanikowałam' o mały włos a byłaby zachowała się jak dziewczyny o których pisała dziewczyna pod tym linkiem http://www.filmweb.pl/person/Jakub+Giersza%C5%82-1100397/discussion/Jakub+Giersz a%C5%82+by%C5%82+dzi%C5%9B+w+Z%C5%82otych!+P-1608428 ale kumpelka doprowadziła mnie do porządku. Podeszłyśmy do niego, ale tylko na małą chwilkę, nie miałyśmy nawet przy sobie długopisu, ani aparatu, nie udało nam się z nim sfotografowac ;( ale i tak to będzie przeżycie na zawsze! To swietny facet:)
może ten swój nowy, duży projekt chroni tak samo jak swoją prywatność? :)
z drugiej strony jakiś przeciek by się znalazł ;d
Wydaje mi się, że należą mu się wakacje.
Pewnie dostaje mnóstwo propozycji i chodzi na castingi, ale na pewno nie zagra w filmie, który nie będzie dla niego dobry. Sam kiedyś wspomniał w wywiadzie, że jeśli przyjdzie taki czas, że nie będzie nic ciekawego do zagrania, to odpocznie.
"Samotność długodystansowca", jakoś tak to podsumował :)
Aa, no to wpisz sobie na Allegro i Ci na pierwszej stronie wyskoczą. [converse trampki] Ja jednak nie kupuję przez neta, bo wyhaczyłam w sklepie na mieście i jakoś jak troszku popracuję to się uzbiera. :D
Ale to chyba nie są convy, bo zauważyłam, że one mają taki czerwony paseczek, a Kuba miał tylko czarny, ale miał dosyć długie spodnie, więc może nie było widać.
Ty, nie kłam,że Ty w szpilkach nie chodzisz ;D Może nie codziennie ale mnie się zdarza ;D Poza tym nie zapominaj,ze dziewczyny są bardzo młode :)
No nie chodzę, nie umiem i nie lubię :D
Nie wiem ile konkretnie każda ma lat, ale wiem, że już w liceum panny chodzą tak odwalone do szkoły, że głowa mała :P
Młode są? :p Tylko ja nie przychodzę na akademie w szpilach, fuj. xd A te trampki nie, też mają czerwony, ale są podobne, poza tym widziałam też inne kremowe z czarnym paskiem, ale one wyglądają trochę inaczej tak jakby eee... z kroju. xd
Chodzą, chodzą. Według mnie to przesada, ale naprawdę na zakończeniu roku byłam jedyną osobą bez szpil czy butów na koturnie. -,- Ech, głupie to.
teraz to jest norma.. piętnastolatki w szpilkach to żadna nowość :) ja tez nigdy nie nosiłam szpilek, chociaż troszkę mnie do tego ciągnie (widziałam w CCC takie piękne i sie lekko podjarałam:)) W sumie mogłabym się w końcu nauczyć w nich chodzić, studniówka zbliża się wielkimi krokaaaaaaaamiiiii :D
Rany ty to masz farta :) Ale też mam jego autograf i zdjęcie z nim:) W sumie zawdzięczam to tylko sobie i mojej wychowawczyni ponieważ mieliśmy wybrać sobie miejsce gdzie pojedziemy na wycieczkę klasową. Zaproponowałam Kraków no i na szczęście udało mi się przekonać do tego klasę :) Wtedy Kuba miał na koncie tylko rolę w "WCK" ale już byłam jego fanką:)
Ale to nie koniec mojego szczęścia do Krakowa pojechaliśmy na dwa dni, ale kilka miesięcy później kiedy Kuba miał już za sobą rolę w "Sali..." spotkałam go w Gdyni (też na wycieczce z klasą) na festiwalu filmów fabularnych lecz tym razem to była tylko wymiana uśmiechów :) Ale ten autograf noszę w pamiętniku w foli :P Może przesadzam ale naprawdę bardzo podziwiam tego aktora :)
Ja bym tylko chciała z nim pogadać, nie chcę żadnych zdjęć, autografów, kapliczek, broń Boże :P
gierszal_blog_onet_pl Powiedz mi jeszcze, że kupiłaś nową płytę Dody z ołtarzykiem, bo kapliczkę już masz :D
nie no, mówiłam Wam już dlaczego to się nazywa kapliczka. :P Niee, nie lubię Dody, nie mój typ muzyki, przepraszam. xd
Ok, uspokoiłaś mnie :D
Co tam zdjęcia - rozmowa z nim jest bezcenna, spojrzenie w oczy, jego uśmiech :P
To byłoby coś :)
Ty z nim trochę rozmawiałaś pff! ;< Nie ma tak, czekamy na jakieś kolejne spotkanie i wtedy trzeba pójśc na maxa i porozmawiać :))
Dzięki.
Teee, blogerka! Nie wiedziałam, że z nim gadałaś albo coś przeoczyłam :D Już mi tu zdawaj relację!
PS. Jak Ty masz na imię? Nie lubię tak bezosobowo się zwracać ;)
Mam głupie imię, dlatego go nie używam. Hania jestem (wiem, mam porąbanych rodziców), ale wszyscy mówią mi Ginewra. :D
Ginewro, jesteś boska! Szukałam nagrania z konferencji w Krakowie, a Ty właśnie dodałaś z niej foty. Zawsze to coś;) Dzięki!
No o czym gadałaś z Kubą i jak wygląda na żywo?!
Hania, jak słodko :D Rodzice, mają poczucie humoru :D
Ginewra? Skąd taka ksywa? Nie powiem, oryginalna ;)
Na żywo... Wydawał się być zmęczony, ale ma wspaniały uśmiech i jest bardzo pozytywną osobą. :p O czym... O studiach, o yumie, hm, o wielu rzeczach... na blogu pisałam tak mi się zdaje, to jest chyba to: http://jakubgierszal.blog.onet.pl/223-Wrocilismy,2,ID428546157,DA2011-06-07,n
Y, a wiesz, że nie wiem czemu? :D Rodzice na mnie tak mówią od małego, bo uważają (chociaż ja w ogóle nie wiem czy coś takiego istnieje xD) że mam "irlandzką urodę" (WTF?!), bo eee jestem bardzo blada i mam rude włosy. O.o A znajomi tak na mnie mówią też nie wiem czemu jakoś tak się przyjęło. D: pewnie dlatego żeby wymyśleć mi nowe wiejskie imię. xd I tak mam szczęście. Nie powiem ci jakby mnie mama nazwała jakbym była chłopakiem. xD
Dobra, niech to będzie Twoja słodka tajemnica ;)
Ja miałam być Patrycją.
Ok, poczytam to, dzięki.
Zazdroszczę Ci, że go spotkałaś. Nawet jako przygłupi Pawełek miał w sobie dużo uroku, dzięki temu uśmiechowi.
Panno o irlandzkiej urodzie, czas spać ;) Dobranoc, do jutra!
Kaśka! Jak to spać?! Masz wejść na gg i prowadzić ze mną konwersacje! Przecież dopiero wieczór się zaczyna ;D Do rana jeszcze daleko..
ja też do tej pory z ogromnym uśmiechem wspominam całą konferencję, w sumie to poszłam tam bez jakiegoś ogromnego entuzjazmu, a wróciłam cała w podskokach :) sądzę, że ludzie w tramwaju mogli sobie pomyśleć różne rzeczy ;) ale trudno, miałam prawo się uśmiechać do ucha do ucha :)
w spotkaniu najbardziej podobało mi się to, że po części oficjalnej - sądzę, że mimo ogromnego zmęczenia (chociażby spowodowanego podróżą i upałem, jaki wtedy panował) - i Kuba, i Janek znaleźli czas dosłownie dla KAŻDEGO, i do każdego starali się podejść indywidualnie i zamienić chociażby parę słów :) ja, kiedy już dostałam autograf, zrobiłam zdjęcie i odchodziłam od Kuby (w międzyczasie mówił coś o tym, że w końcu nie bazgrze jak kiedyś), usłyszałam miłe "K... (tu padło imię podawane kilka chwil wcześniej na potrzeby autografu), ale jesteś ładnie opalona" ;) (week przed spotkaniem był upalny, a ja siedziałam prawie cały a to na Pergoli, a to na balkonie i kułam do koła) acha, i kiedy okazało się, że zdjęcie nie wyszło, podeszłam do niego jeszcze raz i spytałam, czy mogę liczyć na jeszcze jedno z powodów technicznych, na co Kuba tym swoim spokojnym głosem "acha, nie wyszło, no pewnie że możesz" :)
to tyle w ramach moich osobistych wspomnień :) postanowiłam się podzielić, bo widzę, że temat maglu wraca w co którymś poście ;)
nomercy - Kochana, jeszcze dwa dni w robocie i obiecuję, że będę z Tobą częściej rozmawiać ;) Ja uwielbiam spać, a potem rano nie mogę wstać, bo dla mnie 6 to jeszcze noc :D
yahoogirl - Temat jakoś tak wraca, bo ja ciągle mam tysiące pytań, wybaczcie ;) Dziękuję Ci bardzo za Twoją relację. Zazdroszczę Ci, że mogłaś tam być. Gdybym nadal studiowała we Wrocku, to byłabym tam pierwsza :D No i od razu mam dobry humor na początek dnia!
Kasia- dla mnie 6 (rano) to prawie wieczór ;D zdarzy się,że sie wtedy dopiero kładę. Mówiłam Ci,że o 3.30 jest juz TAK JASNO na dworze,ze to aż nieprawdopodobne?;o
Myślałam, że już więcej czasu minęło.
Bardzo dobrze, że temat wraca. W końcu to było chyba jedyne takie spotkanie z Kubą i Jankiem, a szkoda, bo z pewnością byłoby dużo chętnych na kolejne. Ja już się zapisuję na listę :D