Nie przesadzajmy, w TOP10 trafiały się większe nieporozumienia. Marsden jest dorym aktorem, a że trafia na takie role - trudno.
Na takie role? Ja uważam że grał w świetnych filmach a w szczególności w X-men. bo to dobry film i ponoć dochodowy... bo gdyby tak nie było to by nie nakręcili 3 części a teraz Wolwerina...