James Randi

Randall James Hamilton Zwinge

5,8
4 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby James Randi

Czy pan James kiedyś zrozumie, że wszystkie kryptydy są faktem a zjawiska paranormalne również. Nadprzyrodzone to ponad prawami natury, sfera religijna, duchowa, kwestia wiary. A paranormalne to trudne, sprzeczne lub niemożliwe do wyjaśnienia na obecny stan wiedzy naukowej sprzeczne z poznanymi prawami fizyki. Niegdyś sprzeczny wydawał się być piorun kulisty albo intuicja. Klasyfikowano je jako paranormal phenomena, Unexplained anomaly, phenomena zresztą jak zwał tak zwał. Poza tym magia i cuda to pojęcia subiektywne, jeśli ktoś szuka w niej boga albo Harrego Pottera niestety się przejedzie to po prostu niezwykły spektakl natury. Materializacja jest formą tworzenia się materii choćby w Wielkim Wybuchu nie czary mary paranormalne. Plazma to nie gluty ducha. Albo ektoplazma. Ktoś powie zimny albo gorący odczyt, ale mediumizm i tak jest faktem. Siła sugestii a może efekt placebo albo myślenie życzeniowe, magiczne czy esencjami a może szukanie efektu potwierdzenia i inne bzdury... Taki wilkołak to zwierzę, mieszanka wilka i czegoś jeszcze. Taka chupacabra to krzyżówka zapewne kojota i psa. Syreny to ryby, kraken to kałamarnica kolosalna, smok Wawelski to dinozaur, jednorożec to nosorożec, hobbici to ludzie z Florencji, Nessie z Loch Ness to najbardziej prawdopodobne słoń morski według hipotezy, sonar wykrył 4 duże pływają obiekty w jeziorze które też całe przeskanowali. Swego czasu był program na National Geographic. Tak samo Trójkąt Bermudzki to nie potwór ściągający mackami statki i samoloty a silne oddziaływanie magnetyczne. Yeti, wielka stopa, gigantyczna małpa zwykłe małpy w tym śnieżne, mothman nie człowiek ćma a nieznany gatunek ptaka lub ewentualnie ćmy. Widziało nawet małżeństwo psychiatrów. Wampiryzm choroba, zombie narkotyk, może nawet wilkołakizm czyli choroba polegająca na udawaniu, naśladowaniu zachowań wilkołaków, niby nic się nie słyszało ale był kiedyś przypadek tzw faceta Wilkołaka więc może to. W programie Doświadczyć niezwykłego. Polecam też Duchy, Goście z zaświatów, Wyjaśnić niewyjaśnione, Niewyjaśnione, Wierzyć nie wierzyć z tym panem właśnie stare. Ewentualnie Nie do wiary na TVN - ie kiedyś emitowane. Przypadek nie jest wielki. Przypadek jest urojony. A kryptydy i wilkołaki faktem. Facet wilkołak, wilkołaki wokół domu. Czyli hybrydy wilków na dwóch nogach. Nie magiczne stwory. W tym celu programy dokumentalne Duchy i Doświadczyć niezwykłego a nie urojony Randi i Dawkins. Jednorozce autentyczne stworzenia, artykuł crazynauka, smok Wawelski faktem, artykuł focus, hobbici faktem. Male stworzenia, ludzie. Człowiek z florensis. Homo florensis. Mityczny stwór kraken - kałamarnica kolosalna. Duch, dusza fale, energia, wibracje. [Ziew]. Duch, dusza są. Gdyby nie zjawiska paranormalne nic by nie było. Nie ma nicości ani niebytu. Prawdziwa nicość nie istnieje. Stan sprzed narodzin nie jest żadnym dowodem. Pokazuje tylko, że jeszcze nas nie było, a mieliśmy już zadatek. Fluktuacje kwantowe są wszędzie nawet w próżni, nie ma zakamarka nicości, wirtualne cząstki są wszędzie.
Energia jest stała. Promieniowanie mikrofalowe tła i elektromagnetyczne jest wieczne, do dziś mamy sygnały z Wielkiego Wybuchu. Całą materię ożywioną i nieożywioną otacza to promieniowanie, które opuszcza w momencie śmierci organizm i otacza wszystko. Wspomnienia i doświadczenia prawdopodobnie są kasowane ale nie jest pewne jakie informacje wiążą się z tą falą elektromagnetyczną, energią kwantową, to nie ma związku z religią, bajką, niebem, piekłem, tylko prawami fizyki kwantowej. Z samej energii nie może powstać materia, materia nie jest stała, energia już tak, jest wieczna, czy to świadczy o zyciu po śmierci, według mnie bardziej wskazuje na reinkarnacje ale to nic pewnego, rzeczywistość jest bardziej skomplikowana niż dostrzegamy to gołym wzrokiem. Świadomość jest jak sygnał transmisyjny z telewizora. Telewizor wyłączony, zepsuty,sygnał dalej jest. Śmierć nic nie kończy oprocz calosci ciała fizycznego.

Ale mimo wszystko lubię pana Jamesa.

AlexRener

Haha. No tak, ciekawiej wierzyć w bajki ;)

Anamaraa

Tyle, że te "bajki" są możliwe i istnieją naprawdę a śmierć realnie nie jest końcem. Brak dowodów nie znaczy, że czegoś nie ma. :) ;)

Anamaraa

Jedno życie i wieczna nicość po śmierci to także może być fikcja literacka.