oczywiście zero sprzeczności- kiedyś pierwsza lwica lewicy, mundur armii północnego wietnamu, pacyfizm słodki jak komando śmierci, kraj gdzei zarabiała miliony był dla niej 3 rzeszą (bo przecież nie ZSRR), dlaczego nie zarabiała swych milionów na polu ryzowym czy też w jakimś wietnamskim pegieerze???
sotry że to sama polityka a nic związanego z kinem, ale:
1- takiej hipokrytki szukać ze świeca
2- sami niektórzy aktorzy powodują, że niestety więcej mówi się o nich nie jako o artystach tylko własnie politykach, a raczej krzykaczach i oszołomach
3- naprawde interesuje mnie pogodzenie nienawiści do kapitalizmu i zarabiania w nim milionów....
Dobra, nie zwykłem dyskutować za pomocą linków. Liczyłem na odrobinę szacunku, ale widzę, że to były czcze życzenia. Żegnam.
Po prostu miała w nosie cierpienia innych a zdrada własnego kraju była akurat w modzie wśród pewnego elementu w Stanach .... Miała szczęście że USA nie zostało skomunizowane go komuniści gardzili kolaborantami i ich pierwszych pakowali do obozów (vide Wietnam Południowy ) .
Ciekawe jak godziła walkę o prawa kobiet z uwielbienie stalinowskiego reżimu wujka Cho ?
Wiesz że jak komunizm przestał być modny to się go wyparła ? Dla forsy popierałaby dowolną ideologię .
przypominam tez ze to byly inne czasy... nie bylo takiego przeplywu informacji... mogla nie wiedziec wszstkiego lub znac "inna prawde", a poza tym zyjac chocby w dziesiejszym swiecie i widzac jak oszalamiajaco media nawet w Polsce potrafia kreowac opinie ludzi, prac im mozgi i odwracac kota ogonem, sam powinienes troche spuscic z siebie powietrze i nie podniecac sie nia tak.
W czasie kiedy ludzie gineli w II wojnie swiatowej Roosevelt popijal ze Stalinem herbatke i byl pod jego wielkim wrazeniem. Do tej pory nie jest pewne czy byl to wynik jego niewiedzy o niektorych dzialaniach Stalina czy zwyczajnie nie chcial narazac USA na straty biorac pod uwage potege Zwiazku Radzieckiego. Nie zmienia to natomiast faktu, ze przyczynil sie do konca II wojny swiatowej i byl wspanialym prezydentem dla wlasnego kraju.
Oczywiscie post pisalam borac pod uwage, ze mozesz miec chociaz cien racji, choc uwazam raczej ze jestescie panowie zwyklymi nienawistnymi trollami i siejecie propagande, bo gadacie o niej z taka pewnoscia, jakbyscie co najmniej byli jej duchem swietnym albo mieli dowody jej zdrady na tasmie.
O przepraszam Fonda może wszystkiego nie wiedziała ale czym jest komunizm musiała wiedzieć . Zwyczajna zdrajczyni.