To była ironia.
Wiesz o co chodzi,nie będę pisał na ogólnym.
Jak coś to możesz odpowiedzieć,a jak nie to nie.
Rozumiem.
To dobre pytanie. Napisałem Ci na gg..co i jak. Nie wiem czy przeczytałeś.
Myślałem, że się obraziłeś czy coś takiego...znasz mnie. I wiesz, że potrafię sobie wmówić..i wbić do łba głupoty.
Okej, tylko GG mi nie działa, wtyczki mi się popsuły, i zapora nie wpuszcza niektórych linków, ale nic takiego się nie stało. Brak czasu, tyle mogę się wytłumaczyć ;)
Więc będę wdzięczny jak ponownie akceptujesz moje zaproszenie do znajomych..i jak Ci wytłumaczę na ogólnym, bo tutaj trochę jak w rozmowach w toku...