Krążą plotki, które w prawdzie zostały potwierdzone (nieoficjalnie) przez członków zespół, że z ukończeniem planowanej trasy na rok 2007 zespół ograniczy swoją działalność nawet do stopnia NIEISTNIENIA!.
Szok dla fanów...Ale trzeba ich zrozumieć. Narzekają, że nie mają czasu na życie prywatne ? i to widać. Z dnia na dzień dają koncerty, a jak nie to są w trasie na nie... Teraz obecnie w planach jest Europa a później znowu USA.
Oby coś odwiodło ich od tej myśli...
przecież oni teraz nagrywają 3 płytke to jakim cudem się rozpadają!!!:( niemogą mi tego zrobić!!!:((
3 CD...Hmmm zobaczymy.
Jared i Shannon wypowiedzieli się na ten temat, że albo powstanie nowa płyta, albo rozwiązą zespół.
Pozostają nam domysły, chodz szczerze mówiąc wydaje mnie się ,że to wszystko ma za zadanie pobudzenia fanów , a nie ukazanie realiów.
Nie widze sensu nad rozdrabnianiem się czy ktoś kogoś lubi czy nie.. Jesli się nie lubi KOGOŚ, to po co zwracać uwagę na to co ten ktoś robi?! Są gusty i guściki - jeden lubi dode czy mandaryne inny 30stm...
Co kto lubi...
A jeśli chodzi o pussycatDolls - to laski są dobre na swój sposób.
Nie mam nic do nich...(chodz ich nie słucham)