Ma 35 lat a umawia sie z pustą Lohan (19)... Nawet nie chodzi o wiek, ale... no co ty kryć... pusta jest ta Lohan!
Poza tym dużo stracił w moich oczach jako muzyk. Druga płyta w porównaniu z debiutem to cienizna. A ich image to zwykłe pozerstwo i podpinanie sie pod modę na "emo". Czarne farbowane włosy, pomalowane paznokcie, itd WTF?! Może to symptomy przedwczesnego kryzysu wieku średniego. :P A szkoda świetny był w "Requiem dla snu" i na pierwszej płycie 30stm...
Nie znam tej całej Lohan, ale z byłych dziewczyn Jareda podobała mi się Scarlett. Jest utalentowana, nie ma siana w głowie, a do tego jest śliczna. Druga płyta 30 stm nie jest cienizną... ale tez nie rewelacją. taka łagodna płytka, do posłuchania. Chciałabym obejrzec go w Chapter 27. Ciekawa jestem jak wypadnie, szczególnie że musiał dduuuużo przytyć.
Nie zgadzam się.
Druga płytka 30STM jest bardziej dojrzała, dopracowana i także wokal Jareda jest lepszy niż na pierwszej płycie.
Co do stylu mogę się zgodzić, za czasów pierwszej płyty mieli swój własny, teraz momentami przypominają mi Green Day o_O.
Jeśli natomiast chodzi o Lohan to już dawno z nią skończył , poza tym to był jakiś przelotny romans, skoro nawet żadnej PRYWATNEJ foty nie mają razem.
Nie rozum mnie źle. Płyta nie jest zła, ale pierwsza była o niebo lepsza, bo bardziej szczera i nowatorska. A na "A Beautiful Lie" wieje trochę nudą. Na przykład trzy pierwsze kawałki to KLONY zbudowane na schemacie "na początek syntezator, później cztery akordy i obowiązkowe darcie mordy". W drugiej połowie robi sie ciekawiej, bo jest dużo elektroniki i trochę pokombinowali z efektami. A co do stylu to poprostu tragedia...
również się nie zgadzam. mnie się właśnie bardziej podoba druga płyta, uważam że pierwsza była zbyt agresywna, choć też bardzo dobra. a na "beautiful lie" cenię najbardziej własnie trzy pierwsze piosenki... żadnych stereotypów, wszystko wieje taką świeżością... po prostu doskonała muzyka. co do ich stylu: tacy już są, poza tym nie chodzą tak na co dzień, to tylko image artystyczny... mają do niego prawo, poza tym to dodaje takiego uroku. pozdrawiam wszystkich prawdziwych fanów! :-D
Pragnę zauważyć, iz głównym wątkiem mojej wypowiedzi był "przedwczesny kryzys wieku średniego" Pana Leto. A nie moja własna opinia o drugiej płycie. Chciałbym poznać wasze opinie na główny watek!
mnie tam sie podoba,.. i nie widze zadnego kryzysu, procztego ze wybiera sobie panienki o prawie polowe mlodsze od siebie
nie wygląda na takiego, który przechodziłby kryzys... najwyraźniej czuje się bardzo młody duchem no i w najmniejszym stopniu nie wygląda na swoje 35 lat... taki typ wiecznego chłopca - nie dąży do założenia rodziny, nie zalezy mu na tym. widocznie jako singiel lub w przelotnych związkach czuje się najlepiej. ja tam żadnego kryzysu u Niego nie widzę!
Ja osobiście dałabym mu niewiele ponad 20 lat ^^ On kompletnie nie wygląda na 35 :/ Uważam, że "Beautiful lie" jest bardzo dobrą płytą, lecz nie lepszą od poprzedniej. A ten ich image jest rzeczywiscie trochę przesadzony... ale i tak Jared i 30stm rządzą :D I mam nadzieję że Jared nie zrezygnuje z grania w filmach na rzecz muzyki i będzie grał częściej niż teraz... w czymś dobrym, na miarę "Requiem...". Pozdro dla fanów!
Może po prostu lubi młodsze o_O. Zresztą i tak do końca nie wiadomo jak to z nim i Lohan było, bo fotograficznych dowodów na to, że byli razem NIE MA.
A co do płyty to MOIM ZDANIEM 2 płyta jest równie dobra jak pierwsza, jeśli nie ciut lepsza. Poza tym czekam, aż stworzą kolejną ;D.
Również z niecierpliwością czekam na kolejny album ... Tym bardziej, że z czterdziestu (podobno) utworów napisanych przez JL na "A Beautiful Lie" trafiło tylko dziesięć.
I muszę się przyznać, że moja znajomość z 30STM rozpoczęła się od drugiej płyty, ale teraz chętniej sięgam do "30 Seconds To Mars". Może "A Beautiful Lie" mi się osłuchała?! Nie wiem, ale obie uważam za świetne, bo to moje klimaty.
Co do dziewczyn, czyli życia prywatnego JL ... jego sprawa, jego wybory, jego życie, ale zgadzam się ze Skat, nie ma dowodów na związek z Lindsay Lohan.
I pozdro dla fanów!!!
Na wstepie pozdrawiam fanów:p Zgadzam się, obie płyty są baardzo dobre, a to ktora jest lepsza.. Coz to chyba rzecz gustu. Mowi sie, ze druga plyt to komercha, ale chyba nie patrzymy na czy ktos sie chce sie komus przypodobac, tylko jak to robi:P ja przede wszystkim patrze na muzyke, a druga plyta bardziej wpada w ucho, choc nie twierdze, ze pierwsza nie. Uwazam, ze image jest jego indywidualna sprawa, dla mnie moze nawet byc goły(marzenia;p), bo tu sie chyba bardziej muzyka liczy. A jesli chodzi o jego dziewczyny.. Nie on jeden lubi sie zabawic, pozdarwiam
macie cos do Lindsay Lohan. ona jest moim zdaniem bardzo dobrą aktorka i piosenkarka a pozatym to sa tylko ploty o ich zwiazku
Co do tego, że Lohan jest pusta się zgadzam ale muzy i "kryzysu wieku średniego" prosze się łaskawie nie czepiać... Pzdr! Aha i look tez jest oks.