nie spodziewalem sie tego...i to po POLSKU...TA NOC BEDZIE CUDOWNA!!!
ja też sie wzruszyłam... od razu mamie powiedziałam bo też ich lubi:) chociaż zna ich tylko 3 piosenki;)
To szalenie miłe z ich strony. Mam nadzieje że odwiedzą Polskę ponownie, w końcu obiecali i mam nadzieje że tej obietnicy dotrzymają ! :)
http://jaredleto.com/thisiswhoireallyam/2010/11/23/tesknie-za-wami-kochani-polac y/?utm_source=feedburner&utm_medium=twitter&utm_campaign=Feed%3A+jaredleto%2FNPn x+%28This+Is+Who+I+Really+Am%29&utm_content=Twitter łapaj :)
Dzięki wielkie ;)
Jej w jaki prosty sposób on potrafi wywołać uśmiech na twarzy to zadziwiające jest ;**
Tylko mnie data zastanawia bo tam jest chyba listopad więc w sumie to przed ostatnim koncertem w grudniu..
bo to stare jest :) dlatego tak się wszyscy jarali, że SKORO NAS TAK BAAAAARDZO KOCHUSIA, ŻEBY PISAĆ DO NAS WIAD. NA TWITTERZE to będzie ogień w Wawie i wszyscy są teraz wielce niezadowoleni bo nam za słabo dupska lizał podczas koncertu.
A właśnie bo coś słyszałam że było niezadowolenie jakieś.. Mam tylko nadzieję że się do Polski nie zniechęcił.. Bo się kiedyś muszę wybrać na jego koncert .
było niezadowolenie, bo ludzie to pazerne, egoistyczne szuje i wymagaja bog wie czego od innych. nie wystarcza im, ze przyjechali w ciagu kilku miesiecy DWA PIEPRZONE RAZY do naszego zacofanego kraju. niee, oni potrzebuja odpisywania na kazde wiadomosci, paradowania z flaga, wazeliniarstwa stopnia milionowego, spiewania tylko tego, czego oni chca, a i tak zawsze znajdą sposób, żeby być niezadowoleni. bo dżared smutny, bo dżared chory, bo dżared chudy, bo dżared za mało z nami rozmawiał, bo na kołku było lepiej. GRR
A to prawda że podobno nikt nie poszedł ich pożegnać na lotnisku? Bo tak słyszałam ale nie wydaje mi się to realne ;p
oluskaa > Rozumiem ciebie całkowicie... Mnie wielce zadziwiły te wszystkie smęty po koncercie Marsów i płacz, że wszystko nie było tak, jak sobie to co poniektórzy wymarzyli. Żenujące... Ja w ogóle cieszyłam się, że zobaczyłam chłopaków na żywo (zresztą wg. mnie oni spisali się fenomenalnie). Jednak zawsze znajdą się tacy, którzy będą narzekać, nawet jeśli Jared by ich osobiście na rękach nosił.
zgadzam się, niewdzięczność po prostu... jeszcze przyjechać, dać świetny koncert, każdemu łapę uścisnąć, z każdym zdjęcie zrobić,każdego na baranach nosić, każdemu w dupę wchodzić, każdego może do chaty odprowadzać ? Poza tym ja się nie dziwię, jak w co drugim komentarzu na stronach fanowskich zespołu jest tylko Jareeeeeeeed < 333. Owszem, też go bardzo lubię, ale przychodzić na koncert, by zobaczyć jak Jared wygląda bez koszulki to przesada. A jak nie wciągnie na scenę na Kings & Queens to od razu wielki foch na cały świat. Powinni się cieszyć,że taki zespół jak 30STM przyjeżdża do naszego cudownego kraju, który omijają wielkie, samozwańcze superstarsy [Patrz Justin Bieber]. Naprawdę, to przykre, że tak niektórzy się zachowują...
jak już gdzieś pisałam - jedyne, co wydawało mi się nie tak to fakt, że niby nasz kraj wygrał całą to warpaint night, a u innych Dziadu też z wymalowaną japą później chodził. chyba, że przeoczyłam jakieś istotne info na ten temat, w takim razie prosze o wybaczenie :) Progresywa - taak, chłopaki spisali się fenomenalnie, rzeczy bardziej techniczne natomiast nie były do końca dopracowane (naprawdę niefajne światło ;<), ale samym chłopakom nie można nic zarzucić. Dziadu coś tam czasem skrzeczał do mikrofonu, ale widać/słychać było, że to z powodu choroby, soooł aj forgiw :D
JAREEEEEEEEEEEED <333 (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać haha -,-)
nie wieem, może jestem za bardzo nerwowa, ale wkur.wia mnie taka niewdzięczność właśnie. ja nie wiem, może to mnie akurat do szczęścia dużo nie potrzeba, bo inaczej nie potrafię sobie tego wytłumaczyć..
koncert był zajebisty i KROPA. stękają jakby nie wiadomo czego chcieli... no nie ukrywajmy, że chłopaki są ludźmi i nie są ze stali, a przecież dużo koncertują i ponadto dżarcia brzuusio balało, czy jakiegoś tyfusa złapał (nie wiem co mu tam było, ale coś było!), a było cudownie, byli rewelacyjni i przykro mi, że niektórzy tego nie widzieli i nie docenili, tak jak powiedziałaś wcześniej egoiści i tyle... tacy naprawdę mogliby się ogarnąć bo gorąco mi się robi jak czytam niektóre opinie. ja tam sikałam ze szczęścia bo cholernie się cieszyłam, że tam byłam i mam kawał rogala na fejsie na same wspomnienie !
No dokładnie. O to właśnie mi chodziło, gdy nawiązywałam do Twojego posta ;) Z Marsów byłam zadowolona, co innego strona organizacyjna koncertu...
A światło było tragiczne - wręcz gówniane. Ja z sektorów nic nie widziałam, no, może oprócz latającej po scenie niebieskiej czupryny. O reszcie zespołu już w ogóle nie wspomnę, bo po prostu nie można była ich ode mnie dojrzeć.
Organizacja w Polsce leży i kwiczy.
Kurcze zazdroszczę wam że byłyście na jego koncercie też chcę ;P
Ale mój ojciec miałby jakiś problem nawet jak już skończę 18...
Nie wiedziałam, że Jared był chory na koncercie w Warszawie, o co chodzi ? Takie spekulacje czy naprawdę coś mu było? A co do koncertu to byłam i jestem bardzo zadowolona, nie przyczepiłabym się do niczego ;)
1. miał problemy z żołądkiem czy coś
2. choróbsko go jakieś dopadło i głosowo nie wyrabiał początkowo. ale potem już było w porządku.
wgl śmiać mi się chce nadal z tego, jak odmiennie Dziadu i Shanimal przylecieli ubrani do nas. Dżej w wielkiej czapie, opatulony, co by mu to jego chude dupsko nie zamarzło, a S w koszulce, skórze i jedynie jedną z jego słynnych czapencji założył (które raczej przed mrozem nie chronią;)
tez tak kiedyś myślałam, że nawet po 20 mnie nigdzie nie puszczą, ale mnie zaskoczyli, bo jechałyśmy we trzy, bez żadnego monitoringu xD
moi już skonczyli z wszelkimi obawami :) wiedzą, jak ważna jest dla mnie muzyka i może dzięki temu, ze mój ojciec do tej pory jeździ na kazdy mozliwy koncert metalowy czy rockowy to wiedza ze i ja pojde w jego slady :)
u mnie bardziej matka się martwi, a mój ojciec tez bardzo często wyjeżdżał na różnego rodzaju koncertu, to go to mało obchodziło czy jade czy nie... :)
Mojej dziewczynie udalo sie z nim zrobic zdjecie w zlotych tarasach w dzien koncertu:)) mogl byc chory bo jest caly owiniety w szaliki itp:)