Mam do was ludzie kochani pytanie?Który waszym zdaniem film z nim jest najlepszy? Widziałam z nim prawie wszystko filmy ale zastanawiam się co inni myślą o jego grze w filmach.Moim zdaniem najlepiej zagrał w Requiem dla snu a waszym zdaniem??:)
Zdecydowanie jego najlepszy film to Requiem dla snu. Zagrał tam świetnie, pokazał że jest naprawdę dobrym aktorem... :)
Można powiedzieć że uwielbiam wszystkie filmy z Jaredem , ale najbardziej podobają mi się "Aleksander" oraz "Requiem dla snu".Requiem oglądałam najwięcej razy , bo aż ok 10:DNatomiast Aleksander - był to film w którym po raz pierwszy zobaczyłam Jareda!!!!
Widziałam z nim PRAWIE wszystkie filmy prucz... "Requiem dla snu"!! Nie mogę go nigdzie wyhaczyć!!! Z bogatego jednak repertuaru zdecydowanie ALEKSANDER!! Mam za sobą 7 seansów i za każdym razem oglądam sceny z Jaredem po kilka razy (:P) To też był 1 film który zobaczyłam z jego udziałem! Arcydzieło, a jego kreacja Hefajstiona była rewelacyjna!! A propos to właśnie wątek miłóści Hefajstiona i Aleksandra podobał mi się najbardziej. Powinni nakręcić film o samym tylko życiu osobistym Aleksandra :)
Osobiście widziałam kilka filmów z jego udziałem, trudno jest mi jednoznacznie określić, który jest najlepszy, bo każddy jest inny, i to najbardziej cenię w jego twórczości, tzn poprzez wybieranie różnych i odmiennych ról pokazuje nam jak bardzo dobry jest on aktorem.
W sumie "Requiem dla snu" to już klasyka jak dla mnie i pozycja obowiązkowa dla każdego kto kocha dobre kino. Film jednym słowem - genialny! "Aleksander", film historyczny, który pokazuje po raz kolejny, że Jared doskonale wciela się w wybrane przez siebie postaci, film również bardzo mi się podobał. W "Azylu" zagrał świetnie tzw złego gościa, do tego świetnie wyglądał, bardzo mi sie podobała jego gra i to jak świetnie przedstawił ją. Z kolei w filmie "Fight Club" zagrał małą rolę ale jak zwykle świetnie, chociaż jego twarz została zmasakrowana ;( "American Psycho" hmm no cóż po raz kolejny oklaski, bo chociaż znowu mała rola to jednak zapadająca w pamięci i bardzo dobrze odtworzona! "Ulice strachu" typowy film dla młodzieży, może nie była to wielka ani genialna rola Jared'a to jednak jako jego fanka bardzo mi się podobała jego gra.
Podsumowując Jared Leto jest aktorem absolutnie na jak najwyższym poziomie i wybiera role inne i skrajne, co świadczy o tym, że jest genialny w tym co robi i jak to robi.
Jako wokalista również sie sprawdził, bo 30 Seconds To Mars to zajebisty zespół !!
Nikt z was nie oglądał Pana życia i śmierci?
Fantastyczne ostatnia scena w której występuje Jared...hm...ale może zostawie wam ją do oglądnięcia :)
Mój ulubiony film ogólnie to Fight Club, a że tam zagrał (a raczej pojawił się w kilku scenach)Jared to jest to również mój ulubiony film z nim:) Ale jeżeli mam liczyć większe role, to najbardziej podobał mi się chyba Pan życia i śmierci, natomiast zdecydowanie najlepiej zagrał w Requiem dla snu...Film też rewelacyjny...
Mi bardzo podoba się również "Azyl" ...Myślę że ten nowy film z nim "Lonely Hearts" będzie naprawdę dobry sądząc po trilerze!!Mam nadzieje że puszczą go u nas...
fanki mialy pisac to pisze:) wg mnie najlepsze role to Requiem dla snu i azyl nie mowie ze inne byly gorsze ale dzieki tym filmom zapadl mi w pamiec:P ogolnie uwazam ze facet ma talent(i glos)i bardzo go podziwiam za to:)
jak go zobaczyłam w Aleksandrze to zakochałam się wnim od pierwszego obejżenia-zobaczenia:PP a co do zespołu to uważam ,że jest zajebisty!!!
ja z kolei jak zobaczyłam go w Aleksandrze to aż mnie zatkało!!!! Nie wiem, akurat w TEJ roli można mówić o nim 'przystojny'. Według mnie najlepszy był i najlepiej zagrał w Requiem for a dream...
Oglądałam dziś wieczorem na HBO2 "Prefontaine". Uważam, że Jared świetnie w nim zagrał. Chociaż na pewno Was też zdziwiłaby jego fryzura i wąsy.. w każdym razie ja byłam w szoku:) Ale potem już się przywyczaiłam. Jak najbardziej polecam ten film, bo Jared często zdejmuje koszulke:D
No a poza tym, oczywiście "Pan życia i śmierci", Jared bosko wygląda, no i oczywiście, świetna gra aktorska.
Nadal czekam na obejrzenie "Requiem dla snu"... Niestety aktualnie nie mam dostępu do tego filmu:((((
należę do tej niewielkiej grupy ludzi, która nie lubi RdS, za to uwielbiam Jareda i kocham jego epizod w Fight Club!! Aniołek już od wielu lat króluje na mojej tapecie :)
Jak narazie widziałam kilka filmów z jego udziałem i najbardziej lubię Lord of War, ale jako aktor bardziej wykazał się w Requiem for a dream... Aktualnie czekam na Chapter 27, który też może pokazać jego klasę aktorską tym bardziej, że Jared przytył dla tego filmu strasznie dużo co było wielkim poświęceniem. Co do Lonely Hearts to film jest już na necie w wersji DVD więc sobie poszukajcie:)
Pierwszy raz zobaczyłam Jareda w "Aleksandrze" i tam mnie zachwycił. "Fight Club" to mój ulubiony film, ale bardziej ze względu na Edwarda Nortona. Jednak mimo małej rólki Jared z tego filmu też mi zapadł w pamięć. Bardzo mi się podobał jak zagrał w "Requiem dla snu" i ogólnie film zrobił na mnie duże wrażenie. "Pan życia i śmierci" - żałowałam, że tak mało go tam było, ale jak zwykle bardzo mi się podobał i ładnie mówił (może będą w sumie ze 2 zdania :P) po rosyjsku :P W "Azylu" też był super, ale chyba to nikogo nie dziwi :P
Pozdrawiam.
Mi również:Dnawet w filmie Chapter 27 gdzie będzie mial ok 20 kg więcej :pAle to wciąż będzie ten sam niezwykly Jared:D
Widziałam jego wszystkie filmy.
Przyznam, że Jared przyjmując role prowadzi wybiórczą selekcję.
Jego każda z ról jest w pewien sposób powiązana z inną, którą wcześniej grał. Jako postać filmowa, jest uśmiercany, pokrzywdzony przez los bądź zostaje alkoholikiem czy narkomanem. Jedynie w PRZERWANA LEKCJA MUZYKI może zaimponować widzowi rozwagą i odpowiedzialnością...
Osobiście uważam, że REQUIEM dla snu okazała się fenomenem w jego aktorskich wystąpieniach chodź w ?Panic room? też był dobry...
ALE ZDECYDOWANIE REQUIEM...
Rzeczywiście, prawie wszystkie jego role kończą się tragiczne, albo są tragiczne od początku. W "Przerwanej lekcji muzyki" odbiega od tego schematu i wydaje mi się, że w "Sunset Strip" też gra odmienną postać. Gra palanta, ale nie ginie i tragicznego życia też nie ma :P
Zgadzam się, że "Reqiuem..." to fenomen :)
Requiem ..zgadzam sie fenomenalny:) jakos tak rzeczywiscie podaza jakims schematem w wyborze rol moze ma taki pomysl na siebie nie wiem ale wiem ze jest naprawde dobtym aktorem;))
to co niby napisal czarek cos tam to napisalam ja aale nie wiem dlaczego pod jego nickiem nie mam pojecia;/