Jared Leto

Jared Joseph Leto

8,0
71 374 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jared Leto

Dobra, przebrnęłam mniej wiecej przez wasze wypociny. Moim skromnym zdaniem Jared o dziwo radzi sobie i jako aktor i jako wokalista. Może i ostatnia płyta Marsów do najlepszych nie należy, ale pamiętając o pierwszej i o ABL, trzeba przyznać że to co zrobili Jared, Tomo, Shannon i jeszcze wtedy Matt to kawał świetnej roboty. Nie tylko muzycznie ale i kontakt z fanami <3 Mam do nich sentyment mimo ostatnich zdarzeń. Więc muzyka jak najbardziej na TAK, podobnie aktorsko, bo jest w tym dobry. Nie mówiąc o jego projektach reżyserskich.

użytkownik usunięty
Mythy

Jego projekty reżyserskie są mocną stroną jego talentu aktorskiego i reżyserskiego, bo on sam wymyślał jak miały wyglądać teledyski, i to mu się udało w perfekcyjnym odzwierciedleniu jego pomysłów, wyobraźni, i wiedzy kultury, oraz trendy.
Kto inny odważył by się na przebywanie w trumnie z zapalniczką tak jak w teledysku
" Hurrucane ", albo pobyt i zagranie świetnego kawałka " A Beautiful Lie " na Grenlandii, i nie można zapomnieć o starym zapomnianym wschodnim zakątku Azji w teledysku do " From Yesterday ", aktorsko Jared jest świetny, ma naprawdę na koncie kilka wspaniałych ról, może i jedna z nich to rola życia, udowodnił że granie umarlaka też jest czyś trudnym.
O Muzyce się nie wypowiadam, to wspaniałe brzemienia Rocka Alternatywnego który dostarcza wielu muzycznych podrywów, w końcu jestem z nimi 9 lat, to chyba wszystko wyjaśnia dlaczego są tacy wspaniali, na scenach koncertowych dają z siebie wszystko, cała trójka, wielka potężna TIARA KULTU, podczas której można się w wyobraźni przenieść na Marsa i przeżyć z nimi te dłuuugie 30 Sekund.

Pozdrawiam :)

..."wiedza kultury i trendy"? Masz na myśli wiedzę o kulturze i trendach? Jeśli nieco bardziej rozbudowujesz swoje wypowiedzi, spróbuj chociaż pisać je poprawnie i zrozumiale.

O muzyce nie wypowiadasz się, by za chwilę rozpocząć ślinotok fanboja. Nie powiem, porażająca logika. "Muzyczne podrywy" - słyszałem tylko o "porywającej muzyce", co mnie ominęło? I to, że jesteś z nimi 9 lat tłumaczy rzekomy fakt, że są wspaniali? W końcu fanbojske szczytowanie - tiara kultu. Gdzie można takową nabyć i za ile? Zawsze marzyłem, by powiesić sobie solidnie wykonany egzemplarz na ścianie.

Twoja wypowiedź to bezsensowny bełkot. Chciałbym nawiązać z Tobą jakiś sensowny dialog, przeszkadza mi jednak fakt, że nijak nie mogę się odnaleźć w plątaninie Twoich wyklepywanych tak żywiołowo, jak bezmyślnie słów. Litości.

Pinkel

ejj no nie jest tak źle, ja zrozumiałam. A jeśli chodzi o "fanboja" czy coś, to nie uważam, że tak jest. Bardzo dobrze rozumiem o co chodzi "Leon92Kennedy". Też jestem z nimi już z 6 lat i oni i ludzie jakich się spotyka za przyczyną tego zespołu są tak niesamowici, że łatwo przenieść się w inną rzeczywistość. Wszystkie promo, koncerty itd... Nie zawsze da się zachować logikę, jak się opowiada o czymś co wywarło na nas duże wrażenie ;P

Hah, FY w Zakazanym Mieście jest świetne <3. Ogólnie teledyski (dzięki temu, że reżyseruje je Jay są wspaniale zrobione, w końcu raz pozwolił komuś przejąć rolę reżysera i co wyszło?... This Is War z latającym złomem....;/) są wspaniałe.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Skoro nie przeczytałeś mojej wypowiedzi, jak możesz się o mnie obraźliwie wypowiadać? Ja ani Ciebie nie obraziłem, ani też nie zignorowałem Twej wypowiedzi - wręcz przeciwnie, bogato ją skomentowałem. To Ty jesteś tutaj ignorancką stroną, nie ja, drogi fanie Hovarda Filipsa.

Odpowiesz może mu w końcu konkretnie? Czekam ciągle aż przestaniesz obrażać w żałosny sposób i odpowiesz na argumenty podane przez Pinkela wyżej.

MrCrowley15

jakie argumenty? o.o w wypowiedzi Pinkela też nie ma nic prócz bezsensownej krytyki...

Mythy

Bezsensowną krytyką są wypowiedzi Leona, natomiast Pinkel naprostował go w paru rażących sprawach. Przeczytaj to co napisał jeszcze raz, powoli i staraj się zrozumieć o co chodzi.

MrCrowley15

wegdług Ciebie to "naprostowanie" to nie bezsensowna krytyka...? wciąż tam nie widze argumentacji żadnej... to czepianie się drobnostek. A Leon po prostu wyraził swoje zdanie. W kolejnym poście odpowiedział krytyką na krytykę ale tu się akurat nie dziwie...

użytkownik usunięty
Mythy

Dzięki Mythy, moja interpretacja postu nie była niczym dziwnym, zrobiłem to celowo, bo nie mam zamiaru gadać z ludźmi którzy czepiają się pierdół, i wmawiają prawdziwym fanom swoje bezsensowne mamrkai tylko dlatego że Jared źle gra, czy jego kapela nie jest Rock' eim. Żygać mi się już chce, jak ciągle przewijają się tu ludzie którzy po jednym filmie czy jednej piosence mają czelność pisać do fanów którzy są z nimi kawał czasu takie pierdoły.
Dobra to forum można pisać wszystko, ale do cholery bądźmy ludźmi, nie krytykujmy nikogo zainteresowań, pasji, czy upodobań filmowych, muzycznych, ja nikogo nie atakuję głupimi postami ulubionych zainteresowań, to nie fair, nie prowadzi to do kultury a głupoty. TO ARGUMENTACJA GŁUPCA !

To tyle z mojej strony, nie chcę się wymądrzać, co niektórzy, nie będę zgrywał mądrali, i nie wiem jak wysokich argumentów bym udzielił nie dogodzę tym którym nie podoba się to co ja lubię.
A ATAKUJĄ TO PRZYKRE.

Jeżeli jesteś mądrzejszy Mythy odpuść tak jak ja to robię.

Pozdrawiam wszystkich, tych którzy mają poukładane w głowie, i tych którzy nie mają w cale.

Żegnam.

Uważasz, że krytykowanie szaleńczo niepoprawnego stylu wypowiedzi to argumentacja głupca? Widzisz, gdy nie jesteś w stanie sformułować na jakiś temat logicznej odpowiedzi, trudno podejrzewać Cię o rzetelną wiedzę w jego obrębie. A po konkretniejsze argumenty zapraszam do innych tematów na tym forum. I zaznaczam, że nie skrytykowałem ani Ciebie, ani jakichkolwiek Twoich preferencji - jedynie Twoją wypowiedź. To raczej rzecz mało reprezentacyjna dla wymienionych przez Ciebie aspektów, czyż nie?

użytkownik usunięty
Pinkel

Czyż nie jesteś za bardzo w sobie zadufany ?

Czyż nie jestem, w żaden sposób nie udowadniam swojej wyższości nad Tobą ani Cię nie obrażam, skąd więc taki wniosek?

użytkownik usunięty
Pinkel

W pewnym momencie tak zrozumiałem, no ale jednak przesadziłem, wybacz.

Mamy różne gusta, i zostały tu opisane, nic więcej nie muszę udowadniać, i nie zamierzam się czepiać.

Mythy

I taką wypowiedź rozumiem - wywody Leona to natomiast niepoprawny, nonsensowny bełkot, stąd moja krytyka i określenie "fanboj". Tekst jest bowiem skrajnie entuzjastyczny i tragicznie napisany jednocześnie, co usprawiedliwia jego użycie.