Jared Leto

Jared Joseph Leto

8,0
72 443 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jared Leto

tak z ciekawosci. u mnie to bedzie juz chyba z 10 lat. odkad obejrzalam pierwszy raz 'moje tzw zycie', ktore lecialo u nas chyba w 1996 lub 1997 roku :))

ja jestem, że tak powiem początkująca :) trudno mnie w ogóle nazwać fanką
spodobała mi się ostatnio muzyka 30STM i teraz staram się zapoznawać z aktorskimi poczynaniami Jareda, a kiedy pokazywali w Canal+ (którego zresztą nie mam) 'Moje tak zwane życie' miałam 6-7 lat i nie miałam pojęcia, że ktoś taki istnieje (niestety)

W czerwcu będzie dopiero rok:( Zobaczyłam 'Lord of war', potem wyczytałam na Filmwebie w ciekawostkach, że Jared ma zespół... No i tak się zaczęło;]

użytkownik usunięty
Lailea

ja tez dopiero w zeszlym roku wyczytalam na filmwebie, ze ma zespol :)))) i dopiero wtedy z ciekawosci sie zainteresowalam ich muzyka.
a w czasie kiedy emitowali 'moje tzw zycie' mialam chyba jakies 16lat. nie moglam sie doczekac kazdego odcinka, nawet sobie kilka nagrywalam. to byl najlepszy serial dla mlodziezy w owym czasie. najlepszy chyba jaki kiedykolwiek ogladalam. pamietam jak z kolezankami piszczalysmy jak tylko Jordan (Jared) pojawial sie na ekranie ;))))
ech, to byly czasy ;)))
chyba znowu chcialabym miec 'nascie' lat :)))

Strasznie żałuje, że go wcześniej nie 'poznałam'... Chociaż... Kilka lat temu ogladałam 'Fight Club', ale jakoś nie zwróciłam na niego uwagi;/

Lailea

A ja chciałabym obejrzec "Moje tak zwane życie", nigdy go nie widziałam. A fanką Jareda jestem od niedawna.

Noo, szkoda, że większość z nas nie mogła oglądać 'My So-Called Life'... Serial z Jaredem, aaach! Heh, mam nadzieje, że kiedyś uda mi sie go zobaczyć...

Lailea

http://www.tv-links.co.uk/show.do/1/1988
Jest świetny w tym serialu :)

10 lat??? to duuuuuuuuuzo. ja moze z jakies 3(?) góra 4 :] Pierwszy raz zobaczyłam go w highway i bardzo mi sie spodobał ( ale nie jako facet
z wyglądu ale jego rola :]) i tak sobie zaczełam szukac róznych rzeczy o nim a jak w 2004 zobaczyłam jego fotki z make-upem to mi sie wtedy bardzo zaczął podobac :D wiec moje zafascynowanie nim trwa tak dobre 3 lata :P

Ja pierwszy raz zobaczyłam Jareda Leto w Aleksandze w kinie i tak mi sie spodobal ze zaczęłam szukac informacji na jego temat zaczęlam ogladac wszystkie filmy z nim a jak sie dowiedzialam ze ma jeszcze zespół to teraz slucham ich niemal bez przerwy a pozatym jest swietnym aktorem i muzykiem.

ja tez trosze jestem chyba kiedy go zobaczylam w Ulicach strachu...no a potem potoczyly sie kolejne filmy z jego udzialem:)

villemo20

Mi się Jared bardzo spodobał (i jako facet i jako aktor), kiedy zobaczyłam "Requiem dla snu", chociaż widziałam go jeszcze w "Podziemnym kręgu". Później dopiero sobie o nim przypomniałam po filmie "Pan życia i śmierci", czyli bardzo niedawno:) A że miałam już wtedy neta, to weszłam na filmweb, żeby sobie o nim coś więcej poczytać. No i tutaj się dowiedziałam, że ma swoją kapelę. Musiałam ich usłyszeć, więc weszłam na Youtube i obejrzałam "The kill"... I tak się zaczęła moja niekończąca się fascynacja Jaredem i jego zespołem:) Czyli w sumie tak naprawdę od niedawna jestem jego fanką, a wydawałoby się, że od wieków:) A w tej chwili zasysam sobie "My so-called life":) Tylko ciiiiiii....;)

goh

A ja..? Już jakieś 3 lata. Od roli Jareda w Alexandrze. I od wtedy też 30 stm.

Yavanna_2

3 lata.
A teraz reszta, bo post za krótki żeniby, więc kwakwakwakwa.

łuhuhuu. 10 laat ?! xO
szoking :D
a to dopiero z pół roku, ale muzyke tworzy naprawde świetną x] jego głoS mnie powala xD a najbardziej lubie 'Attack' i 'From yesterdey', a oczywiście cała historia z 30 stm zaczeła sie od kawałku 'Tke kill'.
Tymaczesem pozdrawiam wszystkich fanów i czeekam na ich kocert w Polsce [niedoczekanie] haha xDD
pzdr. x)

od obejrzenia requiem i fight clubu, czyli jakies 3 lata ;)

anka_92

ja z przykrością muszę stwierdzić że tzw. "nałogową " fanką stałam się niedawno od kiedy zaczełam słuchać zespołu 30stm ;)
ale jako aktora lubiłam go już od paru lat, może nie był tym ulubionym ale napewno fajnym ;D i chyba pierwszy raz obejrzałam go w "Aleksandrze" i z chęcią obejrzałam bym ten film i 4 raz gdyby była możliwość xD...a potem to tylko jeszcze w "Pan życia i śmierci" BTW.wogóle co to za przetłumaczenie z ang.? przecież "King of War" oznacza król wojny i to bardziej pasuje do filmu

użytkownik usunięty
aga_113

'lord of the war' :))))
uwazam, ze mimo wielu kipskich polskich tlumaczen amerykanskich/angielskich filmow, TO jest calkiem trafne. zwazywszy, ze film traktuje o handlarzu bronia. mysle, ze 'pan zycia i smierci' to tytul calkiem na miejscu :))

a no teraz sprawdziłam xD...dobra...przestać się już śmiać xP

użytkownik usunięty

a ja 'uwielbiam' moje literowki. oczywiscie mialo byc 'kiepskie' ;-/

A dla mnie to....bez obrazy ale ten topik nie ma sensu...
Nie to sie liczy kto jak długo, a co z tym zrobi.. :P

użytkownik usunięty
Mekelele

bez obrazy :)
ale dla mnie takie posty sa bez sensu. jak kogos dany temat nie interesuje, nie wchodzi w niego, a tym bardziej sie nie wpisuje. proste. a jak widac troche osob mialo ochote sie wpisac, wiec sens byl. poza tym temat nie musi nic ciekawego wnosic. mialam ochote poznac staz fanow Jareda i zrobilam to. :)
a tak a propos zbednych postow, Twoja krytyka dziewczyny, ktora probuje wlasnymi silami zorganizowac koncert 30stm w Polsce [skutek nie istotny, bo przeciez liczy sie co sie z 'tym' robi ;)] byla delikatnie mowiac niegrzeczna.
ale jak mialam 'nascie' lat tez tak buntowniczo podchodzilam do wielu rzeczy. ;)
oczywscie, bez obrazy :D

no i kolejne miejsce na filmwebie na którym jest FIGHT może nie dorasta to do pobojowiska na temacie o Johnnym Deppie, ale też za dobrze nie jest #____#

aga_113

Fightem bym jeszcze tego nie nazwała, jeszcze się nikt na nikogo nie rzuca na szczęście :)
Jak dla mnie temat bez sensu nie jest, biorąc pod uwagę to, że w ostatnim czasie zainteresowanie Jaredem w Polsce zapewne wzrosło za sprawą 30 STM. Sama jestem tego przykładem i byłam ciekawa, kto jeszcze jest tu z 'nowych' :]

aga_113

Fightem bym jeszcze tego nie nazwała, póki co się nikt na nikogo nie rzuca na szczęście :)
Jak dla mnie temat bez sensu nie jest, biorąc pod uwagę to, że w ostatnim czasie zainteresowanie Jaredem w Polsce zapewne wzrosło za sprawą 30 STM. Sama jestem tego przykładem i byłam ciekawa, kto jeszcze jest tu z 'nowych' :]

paszcza

hmmm a widzieliście Chapter 27? napiszcie co o nim sądzicie? jestem ciekawa waszych opinii:) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

villemo20

Film zrpbił na mnie duze wrazenie.... Ciekawe nakrecony...
(wiecej pod adresem Chapter27....)

Ludzie krytyka reaguja na krytyke.....................

u mnie to sie zaczęło od 30stm ;];] pozniej odnalazlam ta stronke i filmografie Jared'a ;] a jeszcze nie oglądałam 'moje tzw. życie' bo jak było to w kinach to ja mialam ... 3 latka ;p ;p ;p ale teraz musze nadrobic ;p

Hmm, nie sądze, żeby 'My So-Called Life' leciało w kinach,. skoro to serial:P
No ja też raczej nie miałam szansy na zobaczenie tego serialu. Niestety. Ale od czego jest Bearshare i eMule? :D

najpierw, tak gdzieś półtorej roku temu obejrzałam 'prefontaine', ale właściwie nie skojarzyłam, że to on. potem 'requiem dla snu'. a potem już jakoś poleciało. filmy, muzyka...