Z całym szacunkiem, ale czy Pan Jean trochę nie przesadza(ł)? Czytając tutaj ciekawostki o nim widzę, że odrzucał całkiem ciekawe role w filmach bo: "nie było jego naziska w napisach początkowych(Predator)", "miał przegrać walkę z Jetem Li(Niezniszczalni)" itp. Szanuję jego dorobek, lubię wrócić do jego filmów kina akcji, ale do jasnej cholery mógł mieć w swoim dorobku kilka wspaniałych obrazów kina akcji, ale nie zagrał bo strzelał focha o głupoty. Wielka szkoda
może nie chciał,a wogóle on ma już tyle kasy że nie muśi grać w filmach,choćiaż przyznam że chćiał bym go zobaczyć w tych wszystkich co odrżućił.Pozdro
Jest goły i wesoły... Wszystko stracił, bo nie wytrzymał presji - popularności. Woda, dragi, fobie, depresje i papa.
On nie bierze/brał żadnych dragów i nie jest goły bo kasy ma w h*j jest bogaty i stać go na wszystko, a wy piszecie o nim jakieś głupoty żal mi was :)
W filmie Predator nie zagrał dlatego że nie kostium predatora był na niego za ciasny a w niezniszczalnych chyba nikt nie chciał oglądać porażki Van Damma z Jetem Li więc nie pisz że strzelał focha bo głupoty tu wypisujesz i się nie znasz . Błędem Jean Clouda było odmówienie głównej roli w X-Man uważam że lepiej by się sprawdził niż Hugh Jackman
a ja myślę ze X-man to by była porażka Van Damme nie pasuje do takich roli,lepiej mu wychodzą role w których kopie ludziom tyłki i umawianie się z dziewczynami.
Rola Wolwerine jest za trudna dla van Damma, trzeba mieć jakieś umiejętności aktorskie, żeby go zagrać...
wcale nie trzeba żadnych umiejętności aktorskich chociaż Jean je posiada X-Man to przecież też akcja a Van Dammowi akcja wychodzi najlepiej :) Własnie błędem Holywoodu jes to że nie dawają nikomu szansy i dlatego tak jest jak jest a hugh jackmann za cienki
A teraz wyobraź sobie, że zamiast twarzy Jackmana widać twarz van Damma...
Twardziel? Tak... ale do końca filmu z tą samą miną stalowej maszyny do zabijania, pozbawionej naturalizmu - to się może znudzić widzom, którzy oczekują czegoś więcej ;)
Tylko tego by brakowało, żebym oglądał tego kloca, Van Damme'a w roli Wolverine'a. Brrrrrrr... aż strach pomyśleć!
W TERMINATORZE to by zasuwał - nadawał by się w sam raz, na jakiegoś żołnierza - w 1 planowej roli główniej :)
Pasuje jak ulał - i to twardziel....i przystojniak, i oczywiście Arnold by się osrał jakby miał walczyć z JCVD :)
No masz rację zgadzam się z tobą a tak wogóle to jak na 50 lat Van Damme świetnie wygląda i jeszcze ma w sobie tego przystojnego Van Damma z lat 90...
No baa....1000 % racja, oczywiście że tak, ma świetne rysy twarzy, i w ogóle jest przystojny.
Podoba się mojej mamie :)
I fajnie się ogląda z jego udziałem filmy...jak z nikim innym :)
No mojej też się podoba,chyba niema drugiego takiego samego przystojniaka jak Van Damme jest nie do podrobienia :)
Na pewno....i nie ma tak efektownego w akcje, wygląd, historię, styl, i charakter jak JCVD :)
JEST SUPER :)
Moim drugim najlepszym na liście aktorów to Jason Statham dobrze zbudowany,znający Sztuki Walki i do tego całkiem również przystojny tylko że i tak nie jest lepszy od Van Damma bo jego i tak najbardziej lubię i kocham jego filmy:)
POTWIERDZAM :)
Ale Jasona lubię słabo...
JARED LETO (mam avatar'a z nim :))
jest moim ulubionym aktorem, ale nie zna się na sztukach walki,
za to świetnie Gra w ROCK'owym zespole 30 SECONDS TO MARS...słyszałeś (?),
polecam !
JCVD jest świetny i nikt go nie pobije jaki i z wyglądu, aktorstwa i sztuk walki :)
JEST WSPANIAŁY :):):)
Mnie się tacy nie podobają (bez obrazy) raczej interesuję się takimi co tylko wyłącznie umieją się bić jak nie żyjący Bruce Lee i Masutatsu Oyama no i oczywiście Van Damme i Jason Statham ale każdy ma swój gust :)
No ok szanuje...to fajnie...
Ale lubię też tych co się biją jak : Richard Norton, Mark Dagascos, Jet LI....
Ale JCVD to tytan przy ich walkach :)
No znam ich ,a najfajniejszy który mi się podoba to Jet Li i Mark Dacascos jego najlepszy film który mi się podoba to 'Tylko Dla Najlepszych' fajne tam jest jak uczy Capoeiry młodzieży i na końcu bije się z Paco Christian Prieto,znasz go może też fajny aktor tylko szkoda że już nie gra w filmach.
To prawda zgadzam się z tobą i chyba my jesteśmy tu jedyni co go tak uwielbiają inni gadają bzdury na jego temat :)
ja się Kevin na innych nie zapatruję bo to ciule, i antyfanów powinno się lać...a nie szanować....niby swoje zdanie wyrażają ale to trolle i tyle. Liczą się fani z pasją :)
tych których interesuje JCVD, to mądrzy ludzie, i szacunek im się należy na 1 miejscu.....
Oj...ja też...ale tutaj na FW, no wiesz...jest jeden taki :)
chłopczyk z cipką...pamiętasz :)
Widziałam ten film!! Jeden z moich ulubionych ;) Al Pacino był tam super, a film 10/10.... a jeśli chodzi o Van Damme to nie oceniam bo nie oglądałam jeszcze z nim filmów ;p