Jenna jest piekna , daze do tego zeby wygladac jak ona . i jest nieglupia jak wiekszosc pornogwiazdek , chcialabym miec odwage wystapic w takim filmie....

Haaa ale masz priorytety...

No Chantelle , po tym twoim poście nie wiadomo , śmiać się czy płakać. Dążysz do tego by wyglądać jak rozjechana pornogwiazda po niejednej operacji ? Godne podziwu... I chciałabyś mieć odwagę żeby wystąpić w takim "filmie"... Brak ci kasy ? Czy może sprawia ci przyjemnosc mysl o tym ze rozkladasz nogi przed kazdym napalonym onanista ktory sobie wpisze twoje nazwisko w wyszukiwarke ? Skoro nie miałabyś nic przeciwko ku*wieniu się i chciałabyś to robić , to gratulacje , już jesteś ku*wą :) bo ku*wa to charakter

"...jak każdy inny szanujący się aktor."
Haha ^^

Ludzie czy was ktoś przymusza do oglądania filmów z Jenną!? Gdyby nie było zapotrzebowania na filmiki XXX to taka Jenna nie dorobiłaby się fortuny. Wiadomo, nie ma podaży bez popytu- podstawowe prawo ekonomii.
Ja tam się cieszę, że są takie Jenny Jameson i niektórzy faceci mogą patrząc na nie rozładować napięcie seksualne, zamiast np. kogoś zgwałcić. Nie wspominając o tym, że po obejrzeniu takiego filmiku razem z partnerem, można się zainspirować i wprowadzić jakieś urozmaicenia do sypialni.

no widze to nudne macie zycie seksualne,skoro inspirujecie sie filmami porno w łóżku(o ile oczywiście pisałaś o sobie i swoim partnerze). Dla mnie porno to porno,seks na pokaz,do łóżka raczej sie tego nie przekłada bo wiele pozycji jest robione "pod faceta" a nie dla obopólnej przyjemności i po to aby ładnie wyglądało,a tak naprawde są niepraktyczne. Ja osobiście w łóżku inspiracji nie potrzebuje w postaci pornoli,których nie lubie i mój facet nie musi ich oglądać,wystarczam mu w zupełności ;] (chyba że sie długo nie widzimy, to zrozumiałe xP), nie mam takich deficytów kreatywności,a myśle ze kiedy para ogląda pornole aby sie podniecić czy "zaczerpnąć inspiracje" to nie rokuje dobrze związkowi,no sory,ale mi wystarcza mój partner,a ja jemu,nie musimy sie stymulować czynnikami zewnętrznymi,bo nie nudzimy sie sobą xP

co do tego tekstu że oglądaie filmów XXX jest zapobieganiem gwałtów i dalsze wypowiedzi o więźniach,to nie wiem jak skometować...bo zaprzeczasz sama sobie,jeszcze to potwierdzasz,czyli tak własciwie - gubisz sie w tym co piszesz.

Pozdrawiam ;)

Cóż …chyba nie za bardzo mam co z Tobą dyskutować, bo ewidentnie siedzisz w temacie i posiadasz rozległą wiedzę, która mnie aż onieśmiela;p- np. lepiej ode mnie czy mojego Adama wiesz, jak wygląda nasze życie seksualne, jesteś ekspertką od aparycji facetów oglądających pornole, itd.;)
Jak tu rozmawiać z kimś aż tak zorientowanym?;P

,,co do tego tekstu że oglądaie filmów XXX jest zapobieganiem gwałtów i dalsze wypowiedzi o więźniach,to nie wiem jak skometować...bo zaprzeczasz sama sobie,jeszcze to potwierdzasz,czyli tak własciwie - gubisz sie w tym co piszesz.''
Ty natomiast gubisz się w odpowiedziach- już wcześniej wyprostowałam tą swoją bezmyślną wypowiedz, którą zresztą i tak całkowicie wypaczyłaś i wyjęłaś z kontekstu.

Również pozdrawiam;]

dobrze,a więc zacytuje,aby nie było podważań co do kontekstów i pretensji o oszczerstwa ;]

"Ja tam się cieszę, że są takie Jenny Jameson i niektórzy faceci mogą patrząc na nie rozładować napięcie seksualne, zamiast np. kogoś zgwałcić. Nie wspominając o tym, że po obejrzeniu takiego filmiku razem z partnerem, można się zainspirować i wprowadzić jakieś urozmaicenia do sypialni."

po czym piszesz

"Z tego co mówili oni i sami więźniowie wynikało jasno, że faceci dopuszczający się gwałtów robią to by skrzywdzić, by czuć własną dominację i strach ofiary- który nakręca ich chorą, spaczoną psychikę- nie gwałcą bo brak im seksu(zresztą niektórzy z nich mają żony)."

kiedy ktoś napisał że Twój argument jest bez sensu,Twoja odpowiedź brzmiała: "Tak, masz rację- jest bez sensu. Podobnie jak usprawiedliwianie sensu istnienia pornografii. ". a więc żadnego naprostowania nie widze,oprócz przyznania sie do błędu,a jeśli sama widzisz że zaprzeczasz swoim wypowiedziom po kilku kolejnych,to niestety stwierdzenie że gubisz sie w swoich wypowiedziach jest prawidłowe i na miejscu.

co do Twojego życia seksualnego,to mam je za przeproszeniem gdzieś,moje mi wystarczy,ale jak już widzisz w pierwszym cytowanym tekście(na końcu), Twoja wypowiedź zasugerowała mi lekko, że możesz mówić o sobie,a ja apisałam,cytuje "nudne macie zycie seksualne,skoro inspirujecie sie filmami porno w łóżku(o ile oczywiście pisałaś o sobie i swoim partnerze). " a więc czytaj ze zrozumieniem bo Twój rzekomy cynizm właśnie spala sie na bezsensowności i braku zrozumienia moich wypowiedzi ;]

i rozwiń prosze zdanie "siedzisz w temacie i posiadasz rozległą wiedze" i "jesteś ekspertką od aparycji fecetów oglądajacych pornole"? bo tak właściwie,to nie zaprzecze,napewno jestem na ten temat bardziej uświadomiona od Ciebie z racji mojego zawodu ;] no chyba że rozmawiam z koleżanką po fachu,to wybacz,aczkowliek patrząc a Twoje wypowiedzi śmiem wątpić,

,,kiedy ktoś napisał że Twój argument jest bez sensu,Twoja odpowiedź brzmiała: "Tak, masz rację- jest bez sensu. Podobnie jak usprawiedliwianie sensu istnienia pornografii. ". a więc żadnego naprostowania nie widze,oprócz przyznania sie do błędu,''
Dla mnie przyznanie się do błędu a dokładniej nieprzemyślanej wypowiedzi, jest wystarczającym ,,naprostowaniem''(;P)
Nota bene szkoda, że nie zacytowałaś tej mojej wypowiedzi do końca.
,,a jeśli sama widzisz że zaprzeczasz swoim wypowiedziom po kilku kolejnych,to niestety stwierdzenie że gubisz sie w swoich wypowiedziach jest prawidłowe i na miejscu.''
Jedyne co widzę to twoją desperacką próbę znalezienia dziury w całym, bo jak inaczej wytłumaczyć przytaczanie pierwszej wypowiedzi, która dawno została sprostowana późniejszą? I po jakich kolejnych!? Jedynym moim postem w tym temacie, który bym delikatnie zmieniła jest ten pierwszy. Gdybym teraz go pisała brzmiałby:
-Ludzie czy was ktoś przymusza do oglądania filmów z Jenną!? Gdyby nie było zapotrzebowania na filmiki XXX to taka Jenna nie dorobiłaby się fortuny. Wiadomo, nie ma podaży bez popytu- podstawowe prawo ekonomii.
Ja tam się cieszę, że są takie Jenny Jameson i niektórzy faceci mogą patrząc na nie rozładować napięcie seksualne. Nie wspominając o tym, że po obejrzeniu takiego filmiku razem z partnerem, można się zainspirować i wprowadzić jakieś urozmaicenia do sypialni. :))

i rozwiń prosze zdanie "siedzisz w temacie i posiadasz rozległą wiedze" i "jesteś ekspertką od aparycji fecetów oglądajacych pornole"? bo tak właściwie,to nie zaprzecze,napewno jestem na ten temat bardziej uświadomiona od Ciebie z racji mojego zawodu ;] no chyba że rozmawiam z koleżanką po fachu,to wybacz,aczkowliek patrząc a Twoje wypowiedzi śmiem wątpić,

Już tłumaczę.;) Jest to taka delikatna ironia, żeby nie powiedzieć kpina z twojej przemądrzałości ;) Panno bardziej uświadomiona ode mnie- z racji zawodu ;D
Pozdrawiam ;)

"est to taka delikatna ironia, żeby nie powiedzieć kpina z twojej przemądrzałości ;) "
kpij z ludzi,których znasz i których możesz byc pewna,że mają wiedzę mniejszą od Twojej, bo kiedy ja próbuje coś wytłumaczyć na podstawie czystej empirii Ty myślisz że sie przechwalam. Wychodze z załozenia,że kiedy ma sie jakieś doświadczenia, powinno sie nimi dzielić,zwłaszcza w ciekawych tematach. Ja osobiście ucze sie od innych,skoro tak Cie to godzi,już nic nie musze pisać ;)
pozdrawiam i żegnam ;)

Bynajmniej nie chodziło mi o wykpiwanie twojej wiedzy lub jej braku a już tym bardziej Ciebie jako osoby, chodziło mi jedynie o formę twoich wypowiedzi.
Również pozdrawiam :)

Leże ... ze śmiechu =D

Wiesz, generalnie się z tobą zgadzam, jedyny sprzeciw jaki mam, to to że temat nie był założony aby gloryfikować masturbację lub przetkane otwory panny Jeny, ale żeby troszeczkę napiętnować brak tolerancji niejakiej Joern :
http://www.filmweb.pl/person/Jenna+Jameson-66109/discussion/Bo%C5%BCe+widzisz+i+ nie+grzmisz%21%21%21%21%21-350293

Zaprawdę powiadam ci że na FW wylęgło się wiele takich nietolerancyjnych przychlastów ... nic na to nie poradzimy :(

Amen :)