No, właśnie... powinien być w pierwszej dziesiątce!!!!!!!!!

PS:Nie rozumiem czemu uważasz, że aktorzy komediowi są gorsi od innych.

Zagrać normalnego człowieka to nie jest sztuka, ale zagrać głupka i przy tym rozbawiać publiczność nie musząc wymawiać żadnego słowa - wybitny!

zgadzam się 100%; są filmy które gdyby nie on były by do niczego

kiedys, czytajac cos, natknelam sie na opinie kogos z branzy filmowej (niestety nie pamietam kto to byl), wg ktorej jesli ktos jest w stanie zagrac swietnie w komedii to juz we wszystkim sobie da rade ;) moim skromnym zdaniem mial on racje.

To nie jest aktor czysto komediowy.

Najlepszym aktorem wszech czasów jest Klaus Kinski i to on powinien być w rankingu #1, Carrey'ego uwielbiam ale niestety do Klausa to bardzo długa droga.

No i nie zapominaj o najważniejszym aktorze, który spopularyzował komedię - Charliem Chaplinie.

A ranking powinien być oddzielny dla aktorów komediowych/fantasy/horrorów/sf itd. wtedy ranking (rankingi) byłby wiarygodniejszy. Kto jest tego samego zdania co ja?

Ogólnie jesteś idiotą. Myślisz że aktorzy graja jedynie w swoim gatunku? Jim Carrey gra tylko w komediach a Bruce Willis tylko w sensacyjnych? Zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz...

Chodziło mi, że ktoś np. grał w większości w filmach komediowych (nie wszystkich) i się go przydziela do rankingu aktorów komediowych.
I nie musisz od razu wyzywać kogoś za to, że sam nie rozumiesz co ktoś pisze.