Zdecydowanie za mało filmów takich jak "Truman Show", czy "Majestic", a za dużo takich jak
"Głupi i Głupszy".
Hmm... ilekroć czytam lub oglądam wszelkie wywiady z Jim'em to zawsze pełen entuzjazmu mówi o tym że cieszy się życiem i na co dzień nie jest zbyt poważnym człowiekiem a w towarzystwie od młodych lat był zawsze uznawany za jajcarza. Stąd świetnie czuje się w takich rolach w jakich najczęściej występuje (komedie, często z mało ambitnym humorem). Robi to co kocha, gra takie role które mu pasują a nie dlatego że mu za nie więcej płacą niż za inne.
Jest prawdziwy - za to go szanuję, nie robi z siebie kogoś kim nie jest i za to ma ode mnie zasłużone 9/10. To co robi robi perfekcyjnie i inne aktorzyny mogą mu co najwyżej czyścić buty.