Jim Carrey

James Eugene Carrey

8,6
70 997 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jim Carrey

Który z nich jest najlepsztm komikiem i najbardziej zmienił ten gatunek filmowy? Dla mnie wszyscy są świetni w swoim fachu, ale Jim raczej najbardziej umie rozbawić człowieka.

Klinar

Zdecydowanie Jim Carrey. jest najzabawniejszym człowiekiem wg mnie. hehe:D pozdro :)

Klinar

Hmmm stanowczo Jim, ale Luis de Funes też jest zabawny;)

Klinar

Pozatym dziwię się, że nic o Robinie Williamsie nie powiedziałeś... też jest genialny, zarówno w komedii jak i dramacie, podobnie jak Jim;)

Klinar

Chaplin, własciwie stworzył komedie. Ale jego humor mi nie odpowiada. Gdyby Carrey urodzil sie wczesniej zrobil by to samo co Chaplin. Dlatego też stawiam na Carreya. Pan Luisa bardzo cenie. Jego humor jest lepszy od humoru Chaplina jak dla mnie. Ale moze to przez pryzmat lat humor Chaplina mi nie odpowiada...

użytkownik usunięty
Klinar

Z wytypowanych przez Ciebie najbardziej lubię Luisa de Funes'a. Dla mnie komikiem (albo po prostu aktorem grającym w komediach i parodiach) numerem 1 i tak jest Leslie Nielsen.

Zdecydowanie Jim Carrey, a za nim również świetny w swoim fachu Adam Sandler.

neo900

Jim to najlepszy komik jaki się urodził. W każdej swojej roli, nawet w dramacie rozśmieszy widza. Luis moim zdaniem jest dobry, ale to jest inny styl, który moim zdaniem nie jest taki zabawny. Charliego nawet nie znam, ale moim zdaniem jest prekursorem komizmu i głównie z tego powodu jest taki znany. W tych czasach Charlie by dużej kariery nie zrobił. Jim Carrey to aktor uniwersalny, który sprawdziłby się w każdej roli, od głupka w Głupim i głupszym po nieśmiesznego komika w dramacie Człowiek z księżyca.

Klinar

Charlie Chaplin jest daleko za Jimem Carreyem i Luisem de Funesem! Jim Carrey jest w nowszym pokoleniu i trudno go porównać z Luisem de Funesem, który jest geniuszem mimiki, zachowania, gestykulacji i sposób wyrażania gestów tak jak Jim!!xD Są moimi idolami --> patrząc na ich życiorysy też mieli podobne!! "From Zero to Hero"

grubatomek

JIM CARREY

Klinar

Jim jest genialny, ale na największe laury zasłużył Chaplin, który na kartach kinematografii zapisał się niezmywalnym atramentem.

Myślę, że krzywdzące jest teraz rozpatrywanie aktora Carreya, jako komika. Gość dojrzał, przestał się powielać i zabrał się z ambitniejsze produkcje (co wyszło mu na zdrowie).
Uważam też, że jego genialnego kunsztu aktorskiego po prostu się nie docenia, wymieniając najlepszych aktorów młodego pokolenia gloryfikuje się Deppa, Pitta, średniaka Hanksa lub Nortona, niekiedy DiCaprio, a Carrey przewyższa każdego z nich co najmniej o klasę i według mnie to właśnie on - na spółkę z Crowe'em zasłużył na tytuł najzdolniejszego aktora młodszego pokolenia.

_Ja_

Prawda jest taka, że zaszufladkowaliście Jima, jako komika.
Kiedy byłem na Zakochanym bez pamięci, wielu ludzi wychodziło z kina z niedosytem, bo myśleli, że "Jim Carrey będzie się więcej wygłupiać".
To smutne i godne współczucia.

Klinar

Jim Carrey jak nic O_o

Klinar

Jim jest beznadziejny i przeważnie gra debila. Luis jest świetny !!!!!!!!

kaczusia1555

Ty jesteś beznadziejna! Tam gdzie gra debila, gra świetnie, a nawet w dramacie w swój sposób rozśmieszy widza. Nie rozumiem jak można mówić, że Jim Carrey jest beznadziejny, człowiek z taką filmografią i z takimi nagrodami w swoim dorobku... Ale są ludzie i parapety...

Magnum_

Bezapelacyjnie, nieodwołalnie i niepodważalnie Jim Carrey!

Thug4Life

Jak dla mnie Charlie Chaplin, bardzo lubię "Gorączkę złota", "Dyktatora" albo "Brzdąca".