Jim Carrey

James Eugene Carrey

8,6
70 991 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jim Carrey

jak dla mnie typ humoru prezentowany przez carreya jest co najmniej prymitywny. nie bawi mnie ciagle udawanie debila, co niewatpliwie w swoich filmach pokazuje. z pewnoscia filmy z jego udzialem (no moze z paroma wyjatkami) nie sa przeznaczone dla ludzi inteligentych. taka prawda :/

tree

Debila tez trzeba umieć dobrze zagrać, są różne rodzaje inteligencji...

tree

no to po co go oglądasz i tu wchodzisz???????????????zastan ów sie.............i napewno nie umisz sie bawic i napewno jestes nudna jak flaki w oleju!!!!!!!!!!!!!!!!! spuść sie w kiblu

Malinka_15

hehe, po co go ogląda?? Żeby go ocenić musiała obejrzec kilka filmów z jego udziałem. Każdy ma swoje zdanie i może sie wypowiedziec na tej stronie

tree

...no właśnie... każy ma swoje zdanie i może je wypowiedzieć...
też widziałem kilka filmów z Carreyem... i powiem, że typ humoru prezentowany przez niego jest "co najmniej prymitywny. nie bawi mnie ciagle udawanie debila, co niewatpliwie w swoich filmach pokazuje. z pewnoscia filmy z jego udzialem (no moze z paroma wyjatkami) nie sa przeznaczone dla ludzi inteligentych"... oczywiście ludzie inteligentni też mogą je oglądać i nie jednemu mogą się spodobać... ale mi akurat nie...
ale to jest moje zdanie

Snaga_Przeklety

no, poczucie humoru u niektórych może być różne, ale nie ulega wątpliwości że debila nie jest ławo zagrać. mi on tam odpowiada

roxa_losica

...owszem, każdy ma inne poczucie humoru... i bardzo dobrze... i debila wcale nie jest łatwo zagrać...
ale powiedz, czy humoru prezentowany przez carreya nie jest "co najmniej prymitywny?"...

(...nie mówię, że prymitywny humor jest dla prymitywów!...sam lubię czasem jakiś chamski, prostacki żart...to tak na marginesie, bo nie chcę nikogo obrazić...)

tree

Taaaa. A mi typ ludzi, którzy biorą wszystko na poważnie nie znają sie na zartach, są zawsze poważni, nie pasuje. Sztywniacy co wyluzować sobie nie chcą bo uważają, że to debilizm to dla mnie to jest dopiero bzdura.

Szajba

...ale czy chodzi ci o mnie?...

Snaga_Przeklety

"...ale czy chodzi ci o mnie?... "
A autora tematu.

Szajba

Eh tzn "O autora tematu"
Głupia wtopa.
Pozdro

użytkownik usunięty
Szajba

Oj, Szajbo, to, że komuś nie odpowiada taki akurat typ humoru nie znaczy od razu, że ten ktoś jest sztywniakiem, nieprawdaż?

tree

aha... niech będzie...

Snaga_Przeklety

Jim na pewno chce grać ambitniejsze role - to pewne - wygłupiania to ma napewno juz po pachy, ale jest został zaszufladkowany i cały czas dostaje podobne scenariusze. Wielki Dzięki Peterowi Weirowi że zobaczył go w roli Trumana w Truman Show(tu wcale nie robi z siebie głupa) dzięki czemu powstały później takie filmy jak człowiek z księzyca czy lemony snickett seria niefortunnych zdarzń z genialnymi "innymi" rolami Jima. Najlepsze filmy z ery śmiechowej to Głupi i głupszy i telemaniak - najsłabsze - ace ventura 2, Kłamca, kłamca i ja, irena i ja.
Mimo wszystko żeby grać głupów trzeba sporych umiejętności. Porównajcie chociażby grę Jima z grą Cezarego Pazury z 13posterunku, który wyraźnie próbuje go małpować(z dużo gorszym skutkiem). Tak więc, Jim to aktor bardzo wszechstronny - jako dowód polecam komediowe skecze z In living color jako fire marshall bill czy w programie joe pescie'ego czy wiele wiele innych
Ten aktor może zagrać każdego!