powrót do forum osoby Jin Akanishi 
Wierzycie w to? Bo jest to całe zamieszanie, że oni są ,,razem''. No i mnie to nie przeszkadza czy coś, a wprost uważam to za zabawne i nice. No, ale nie jestem pewna czy to jest bycie razem czy po prostu przyjaźń.Co wy o tym sądzicie? Związek stworzony przez media czy zwykła aczkolwiek silna przyjaźń?
To "zamieszanie" to raczej było kiedyś... :) Np. w czasach Gokusena... Bo potem to już było między nimi dość sztywno i milcząco... Np. w większości nowszych 'making of...' wgl ze sobą nie rozmawiają, podobnie w różnych programach. A szkoda, bo w juniorskich latach na bank byli przyjaciółmi , i przecież Jin zabrał Kame na Okinawe :D Lubie te ich stare interakcje , Baka Jin był boski ^^
I wgl obecny Jin traci w moich oczach , jakiś taki nadęty się zrobił , i jego obecna muzyka zupełnie mi nie podchodzi...
Ale jakąś dramkę by mu mogli dać , bo przeciez dobrze gra ^^
No cóż... AkaKame to przeszłość, szkoda bo szkoda, ale wszyscy w końcu dorastamy , a i na chłopców przyszedłby w końcu czas^^
A to, że zaczęli obaj podążać w przeciwnych kierunkach to akurat mnie w ogóle nie dziwi, w końcu dwa główne wokale w zespole, to już mógł być powód do wielu niesnasek.
Cieszę się, że się Jin wyzwolił z tego nieciekawego komercyjnego związku i świetnie sobie radzi z solową karierą^^
P. S. Jin może nie będzie mieć dramy, ale znalazł się w obsadzie 47 Ronin, gdzie ma odegrać rolę przyjaciela głównego bohatera (Keanu Reeves) :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
