że nie trzeba mieć talentu, żeby grać w filmach. Ale takiego ciosu to ja sie nie spodziewałem. Rozumiem jeszcze że Britney Spears zagrała w filmie, co już było totalną porażką. Ale że cholerne, rozwydrzone, młode "gwiazdy" muzki biorą sie do filmu to już mnie rozwaliło. Przecież to jest jeszcze cholerny dzieciak, ledwie przestali już puszczać jej utwory w radiu, a tu już sie bierze gówniara za filmy. Kto ja w ogóle zaangżował. Jeszcze sie dziwie że Robin Williams i Jeff Daniels grają w jednym filmie z tym barachłem. Jednego jestem pewien: kasa rządzi. Drugiego: nawet z małpy można zrobic gwiazde. Trzeciego: ten dzieciak dostanie Złotą Malinę., co mnie chociaż troche pociesza. Niedługo zostaną odkryte nowe talenty aktorski: Paris Hilton, JoJO, będą supergwiazdami filmu. Zadna szanowana amerykańska produkcja filmowa sie bez nich nie obejdzie. Oczywiście cholernym amerykańskim bachorom o ilorazie inteligencji 0 to pauje. Później George sie dziwi że ich Talibowie atakują. Chciałem wyrazić swoją frustrację, ale jestem zbyt poirytowany i to co napisałem jest pewnie bez ładu i skłądu, ale zawsze mi troche ulżyło. POzdrawiam!!!!:):):)
A skąd wiesz ze nie ma talentu co??? Widziałes jakis film z nia bo ja nie. Teledyski nie pokaza czy ma talent czy nie. Jak wyjda filmy z nie to dopero w tedy bedzie mozna wniskowac czy ma talent czy nie. Pozyjemy zobaczymy.
Pozdro
XPAND :D
słuchaj mario przeczytaj kilka razy to co napisałes oki to moze zobaczysz jakies pierdolisz głupoty że asz nie idzie tego słuchac dam ci dobra rade zanim coś powiesz to przemyśl to kilka razy oki to może powiesz coś choc troche sensownego a puki co to mi ciebie szkoda
Angelus, jedyną osobą, której może być komuś szkoda, jesteś Ty. Twoja wypowiedź jest nadwyraz przemyślana- nie ma co... Przecież Mario nie napisał, że nie oglądał filmu z Jojo. Zresztą nieważne, zgadzam się z nim. W Stanach z KAŻDEGO można robić gwiazdę, ważne są tylko znajomości, a gdy się ich nie ma to pieniądze. Już nie mówię tu konkretnie o Jojo, której w życiu widziałam tylko jeden teledysk i nie wiem jak stoi z talentem aktorskim, ale kiedy patrzę na wspomnianą wyżej B.Spears, która po sukcesie "Crossroads" pcha się głębiej w świt filmowy to aż mi się słabo robi... Ludzie chyba zatrudniają ją tylko po to, że doskonale zdają sobie sprawę, że wszyscy fani "księżniczki popu" obejrzą film, w którym zagra (nie ważne jak źle jej to wyjdzie), tym samym zostawiąjąc w kinach kupę kasy... Cóż takie jest życie i nic na to nie poradizmy...
Tak, ja też to wiedziałam.
A, Angelus - zacznij stosować przecinki, to może Twoje wypowiedzi będą nieco zrozumiałe i nie będą przypominać bezsensownego bełkotu. Pozdrawiam.
NIe oglądałam z jojo żadnego filmu ale chciałabym zobaczyć Akwamaryne. Według mnie nie można osądzać jej po jednym filmie bo przecież ona jeszcze nie miała szansy pokazać swojego talentu. Ale powiem tylko tyle że troche za szybko pcha się do kariery aktorki. Dopiero co zaczeła śpiewać a już chce grać. Ale niewiem bo nie widziałam jej na ekranie wiec nie wiem czy jest dobra. Moge jej jedynie życzyć powodzenia=)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
