Jestem właśnie po odsłuchaniu audiobooka trylogii E.L James Christiana Greya, którą czytała
Joanna Koroniewska i powiem szczerze, że był to jedyny plus z tych audiobooków, ale chciałam
sie przekonać o czym te achy i ochy nad tą książką więc przebrnęłam przez 3 części i najbardziej
spodobał mi się moment gdzieś w środku drugiej części wynikający chyba z jakiegoś
przegapienia kiedy to Joasia, myśląc chyba, że wszystko wyłączone skomentowała tylko "zaraz się
porzygam" i to by było tyle w temacie ciekawostki, a Koroniewska fajnie czyta czy dubbinguje, tyle
od mnie.