Joanna Pacuła to pierwsza polska aktorka, którą pokochałem i wciąż wypatruję filmów z jej udziałem.Fakt, że połowa jej filmów to niskobudżetowe bzdety. Nie umie grać? Umie,umie. Za "Park Gorkiego" była nominowana do Złotego Globu. W "Wirusie" stworzyła jedyną pełnokrwistą postać. A moim faworytem jest u nas prawie zupełnie nieznany "Pocałunek". Zagrała tam bardzo diaboliczną kobietę, a dzięki pomocy Chrisa Walasa(speca od charakteryzacji), także jedną z najbardziej obrzydliwych postaci kobiecych w historii horroru!
Problemem jest to, że rzadko trafia na reżysera, który umiałby dobrze ją poprowadzić. Niedługo w "Kinie akcji" ukaże się film "Moskiewska gorączka". Jeżeli nawet będzie słaby, z przyjemnością popatrzę na naszą rodaczkę.