A o to wywiad z nią dla T.stylu http://www.dorotastalinska.pl/w-kaliforni-zyje-sie-zdrowo.html
Jeszcze wtedy Joanna miała chyba jakąś nadzieję na zrobienie kariery. Teraz liczy tylko na to, żeby zarabiać jako aktorka.
Dzięki za wywiad!
Swoją drogą wywiad świetnie obrazuje jak drastycznie zmieniły się realia pracy aktorów w Polsce i USA. Zdecydowana większość topowych polskich aktorów (Karolak, Adamczyk, Szyc, itp) może dziś liczyć na dużo ciekawsze i lepiej płatne propozycje niż Joanna. W warunkach polskich mogą ponadto liczyć na równoległą pracę w teatrze, co w warunkach Los Angeles (100 tysięcy zawodowych aktorów) wydaje się nierealne.
Zarówno Stalińska jak i Pacuła mają zresztą dość podobne doświadczenia. Zarówno jedna jak i druga odniosła duży sukces w latach osiemdziesiątych by przez ostatnie lata obracać się gdzieś na marginesie kina i teatru. W przypadku Stalińskiej- wybitnej aktorki serialowej- przyczyną były raczej przemiany urody i za silna na polskie warunki osobowość. Joannę- aktorkę z bardzo dużym potencjałem teatralnym- zabił brak kontaktu z wybitnymi aktorami plus swoiste lenistwo połączone ze złym doborem ról.
Tak czy owak wywiad przyciąga uwagę.