Mam nadzieję, że do najnowszej części przygód Harrego Pottera stworzy równie udaną ścieżkę jak do pierwszych trzech części. Szkoda, że nie komponował do Zakonu Feniksa i Księcia Półkrwi, wtedy chociaż muzyka w tych filmach stałaby na wysokim poziomie:)Ścieżki dźwiękowe z tych filmów autorstwa Nicholasa Hoopera nie mogą się równać z kompozycjami z poprzednich filmów. Muzyka P.Doyle'a do Czary Ognia, wypada według mnie nawet dobrze w starciu z dziełami J.Williamsa.
Na pewno zostanie wykorzystany motyw główny filmu.
Swoją drogą nie rozumiem ataków w stronę muzyku do Harry'ego Pottera nie pisanej przez Johna Williamsa.. Może nie jest ona tak genialna, ale jest całkiem poprawna. Nie ma w niej nic, co by mnie rozczarowało.