Może nie użyłabym słowa 'kocham', ale bardzo cenię go za wiele kreacji filmowych tak niesamowicie różnych. Przykre jest to, że większość kojarzy go tylko z Piratów, ale cóż począć :>

Czemu przykre?

Cóż...akurat z tych filmów które z nim widziałam, to uważam, że w Piratach stworzył najlepszą kreację. A zresztą...dobrze, że go w ogóle z czymś kojarzą. Nie jest to jakaś hańba.
Gorzej ma ... np. Alan Rickman. Albo w ogóle go nie kojarzą albo tylko z Harrym Potterem( nie mam nic do Pottera , nawet lubię...ale filmy są raczej beznadziejne w większości).

To oczywiste, że kojarzy się aktora z takim filmem, który jest najbardziej popularny. Zresztą teraz to każdy film z Deppem jest popularny więc na jedno wychodzi, ale piraci to jednak megaprodukcja...wiadomo, ze każdy wie o co chodzi.

Podaj mi więc lepszy film z Deppem, według ciebie. Chętnie obejrzę.

NIE ZGADZAM SIĘ; Alan Rickmana kojarzą z pierwszej (jeszcze znośnej) "Szklanej pułapki" i "Robin Hooda;księcia złodziei" gdzie przyćmił samego Kevina Costnera (zanim wycięli niektóre kapitalne sceny)...
są aktorzy, którzy nie muszą być popularni lecz sławni np. (trochę inne środowisko) Michał Bajor-i tu ukłon w jego stronę

"Podaj mi więc lepszy film z Deppem, według ciebie. Chętnie obejrzę."

To może ja włączę się do dyskusji i wymienię lepsze filmy od "Piratów..." z filmografii Deppa. Nie wiem, o którą część "Piratów" Ci chodziło, więc zrobię klasyfikację wszystkich jego filmów, które widziałem.

1.Edward Nożycoręki
2.Pluton
3.Co gryzie Gilberta Grape'a
4.Benny i Joon
5.Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street
6.Truposz
7.Arizona Dream
8.Blow
9.Donnie Brasco
10.Czekolada
11.Marzyciel
12.Ed Wood
13.Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
14.Jeździec bez głowy
15.Na żywo
16.Człowiek, który płakał
17.Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka
18.Żona astronauty
19.Charlie i fabryka czekolady
20.Sekretne okno
21.Gnijąca panna młoda Tima Burtona (głos)
22.Z piekła rodem
23.Dziewiąte wrota
24.Odważny
25.Piraci z Karaibów: Na krańcu świata
26.Don Juan DeMarco
27.Pewnego razu w Meksyku: Desperado 2
28.Koszmar z ulicy Wiązów

Wielce prawdopodobne jest więc, że Johnny ma więcej lepszych filmów od "Piratów...", tyle, że jeszcze nie miałem okazji ich zobaczyć. I ja również uważam, że to jest źle, że większość osób go kojarzy właśnie z "Piratów...", bo po pierwsze - ma lepsze filmy, a po drugie - ma lepsze kreacje. A tak jest kojarzony z czystą komerchą i to jest właśnie przykre...

,,Piraci z karaibów" to chyba najpopularniejszy film Johnnego wsród mlodziezy.Wiec nie dziwmy sie... Ale z cala pewnoscia zgadzam sie z twoja opinia

Ja też widziałam pierwszy film z nim gdy byłam jeszcze dzieckiem. No i w pamięci utkwiła mi scena w której ktoś komuś robi tatuaż w kształcie łzy. Nie wpamiętałam nic więcej. Dopiero po wielu latach odnalazłam tą scenę w Cry-Baby:)No i oczywiście podpisuje się pod stwierdzeniem, że Depp to świetny aktor.

zatem proponuję pozycje biograficzną "Johnny Depp.Współczesny buntownik"(książka),mozena wielu rzeczy sie dowiedziec,jest wiele wypowiedzi samego Depp`a.polecam!

Dzieki! na pewno skorzystam z twojej podpowiedzi...

w mem pamieci tkwi scena, gdy Edward przebija łóżko wodne a dziure zatyka pluszakiem, wiele razy jako dziecko myslalam, czy ten pluszak sie nie zamoczy a z łózka nie wyplynie woda, idiotyczne

i jeszcze jak stoi noca na ulicy przy zywoplocie i patrzy w JEJ okno...
Edwarda nigdy nie ogladalam w calosci

od tamtego czasu Johnnego ujzalam w "...fabryce czekolady", zachwycily mnie jego zeby, sa idealne przynajmniej w tym filmie, pozniej byl Blow...

rzeywiscie swietny aktor

Ja szczerze mówiąc poznałam go lepiej także po Piratach, ale na szczęście nie skończyłam na tym jednym filmie ;). Pierwsza scena w mojej pamięci? Chyba ta, gdy wynalazca pokazuje Edwardowi nowe ręce i umiera. Nie wiem czemu, ale szczególnie zapada w pamięć. Na początku myślałam, że on sie tylko przewrócił (mała i głupia) ale teraz wiem, że było inaczej :/. Wiecie co? Ja chyba powinnam być wdzięczna Johnnemu, bo gdyby nie to, że zainteresowałam sie jego filmami to pewnie dziś zachwycałabym się "High School Musical" jak moje koleżanki. A tak zaraz po Piratach było Sekretne Okno, Z piekła rodem, Czekolada...a wczoraj Benny i Joon :). Oglądał ktoś? Chodzi mi o to, że mogę być z siebie dumna, że nie wpadłam w tą różową pułapkę zastawioną na nastolatki, w postaci M jak miłość, High School Musical i Dody. Bo inaczej marnie bym skończyła ;). Przynajmniej dzięki Johnnemu polubiłam Tima Burtona, Dannego Elfmana, Gora Verbińkiego, Hansa Zimmera, Winonę Ryder, nawet Keirę Knightley. Teraz do tej paczki ;) dołączył jeszcze Al Pacino, po Donnim Brasco mam ogromną ochotę obejrzeć któryś z jego filmów ;). Pozdr!

NIe martw sie...Ja tez nie za bardzo lubie,,Hight School Musical",Dode i tak dalej bla bla bla...Moja przygoda z Johnnym takze nie skonczyla sie na ,,Piratach...". Ogladelam juz wiele filmów z Deppem i spokojnie moge stwierdzic, ze to najlepszy aktor na calutkim globie...

Świetnie, widziałaś wiele filmów z Deppem, ale z innymi aktorami już chyba nie,co? Ja już się nawet nie pytam, czy znasz takiego kogoś jak James Stewart czy Cary Grant, ale chociaż jest ci znany jakiś film z Alem Pacino czy Robertem De Niro? Nie rozumiem, jak można pisać o najlepszych aktorach, jak tych naprawdę najlepszych się nie zna? Możesz mieć oczywiście swoje zdanie, ale poznaj tych rzeczywiście genialnych, żeby móc wydać prawdziwy osąd nad tym kto jest naj.

Ej...sorrrrrry!!!!!!!!Ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania. Dla twojej wiadomosci Znam czlowieka o nazwisku De Niro czy Al Pacino...I dla mnie Depp jest FENOMENEM!!!
PS.KIEDYS BYLA TAKA ZASADA: nie krytykujemy;p

Oczywiście, że masz prawo do swojego zdania, zresztą to samo napisałam. Ja sama bardzo cenię tą zasadę. Tyle, że ty piszesz o najlepszych aktorach żadnego nie znając. Dobrze, znasz De Niro i Pacino, ale pewnie niewiele z nimi widziałaś, a na pewno nie tyle co z Deppem. Poza tym nie na tych arcymistrzach świat się kończy. Jest ich o wiele, wiele więcej.
Deppowi do mistrza brakuje, może nie talentu, ale dobrego warsztatu i genialnych ról. Ja jak na razie widziałam tylko dwie (a filmów z Deppem widziałam więcej niż niejedna fanka): Edwarda Nożycorękiego i Jack'a Sparrow'a. Reszta jego ról jest bardzo dobrych i dobrych, niekiedy są też porażki.
Tak więc podsumowując, to bardzo dobry aktor i naprawdę go cenię, ale nazwać go genialnym to obraza dla prawdziwych mistrzów.
Taka mała rada jeszcze: zamiast oglądać kolejny film z Deppem, może trochę się otworzysz na innych aktorów? Mogę ci obiecać, że naprawdę warto.
P.S. W którym zdaniu ja cię krytykowałam?

Nie mam pojęcia czy Depp ma poczucie humoru czy go nie ma. Nie wiem tez na czym ty się opierasz mówiąc, że nasz drogi aktor je ma. Na wypowiedzi reżysera? Mam nadzieję, że nie tylko. Albo też nie na podstawie filmów np. Piratów.
Nie widziałam nigdy Johnnego dowcipkującego, właściwie to nie widziałam żadnego wywiadu z nim czy jego wypowiedzi w telewizji, wiec trudno mi oceniać pana Deppa pod tym względem.

Lubię go bo według minie jest dobrym aktorem i jest przystojny. I oczarował mnie w Piratach.

Ogladalam bardzo duzo wywiadow, reportezy itd.M.in. na tej podstawie sadze ze jest przesmiesznym czlowiekiem. Jego gra tez mowi sama za siebie...

OK,OK skorzystam z rady..i jaby co to nie chce sie klucic Mylady..:p
ps.Z tym krytykowaniem to przesadzilam...pisalam pod wplywem emocji;p

...ale co jeszcze?

ODŚWIERZAM BO GOŚCIU ZADAŁ PYTANIE WYPADA ODPOWIEDZIEĆ:)

,,Johnny w jednym spojrzeniu potrafi wyrazic cierpienie,bol, a zarazem radosc i satysfakcje"
Bo jest aktorem, nie? To potrafi.

ja go ubóstwiam za talent akotrski, ale nie wiem jakim jest człowiekiem prywatnie.

Kochać? - to za duże słowo.