Cały czas gra jakieś ostro nagrzane postacie z toną makijażu na twarzy, a filmów przy których tworzeniu uczestniczy duet Depp-Burton po prostu nie da się oglądać. Czas wziąć się za poważne kino i jeśli Johnny chce zostać zapamiętany przez potomnych jako ktoś więcej niż tylko bożyszcze nastolatek, to powinien on zacząć z góry odrzucać wszystkie te maskarady, w których do tej pory tak chętnie występował.
Zagrał przecież w "Turyście", moze nie była to rola życia, ale masz tu przykład "poważnego kina", choć nie do końca wiem jakimi kryteriami się kierujesz, jak dla mnie to nie był wybitny film, ale całkiem dobry. Moim zdaniem Depp jest stworzony do filmów, w których wciela się w postacie nie z tego świata, jak Ty to określasz - "nagrzane z toną makijażu na twarzy". Wyraźnie widać, że w takich rolach czuje się najlepiej i ja uwielbiam go w nich oglądać :)
Mam 17 lat i nie widzę w mojej wypowiedzi nic niedojrzałego, a to jak wyglądam to już tylko i wyłącznie moja sprawa.
nie wylacznie twoja sprawa bowiem wygladasz pieknie. a piekno kobiety to nie jej wlasnosc lecz dar od boga ktorym powinna sie dzielic.
nie słuchaj tego na dole \/
to prowokator, gnida i mały zakompleksiony chłopczyk
jesteś bardzo ładna :)
Racja, adeck czy my się przypadkiem nie znamy? Nie udzielales się w 2009 na forum Depcia? bo coś mi się przypomniało...