Ja jako pierwszy zobaczylam "Blow". wszystkim polecam ten film jeden z moich ulubionych. Uwielbiam scene jak George szuka w domu miejsca na ustawienie kolejnego kartonu z pieniędzmi xD. poza tym zakonczenie jest niesamowite widzialam je wiele razy i za każdym razem sie strasznie wzruszam.
To było ponad dziesięć lat temu, więc nie pamiętam, który obejrzałam jako pierwszy: albo "Edward Nożycoręki" albo "Beksa", a potem w kinie "Co gryzie Gilberta ...". Tak wogóle to już chyba będzie ze 25 filmów, które widziałam z Johnnym Deppem.
Edward Nożycoręki, ale to było dosyć dawno temu. Potem Piraci z Karaibów chyba...ale Edward pierwszy :)
"Koszmar z ulicy..." albo "Wakacje w kurorcie" tylko kiedyś to chyba był "Hotel w kurorcie" to było dosyć dawno i juz raczej nie przypomne sobie który był pierwszy
Cóż, nie chcę sie z Tobą kłócić Cyanide, ale jeśli chodzi o ten temat to do powiedzenia masz niewiele i na dodatek nic ciekawego.
I vice versa ;) Pokaz mi, gdzie napisalas cos CIEKAWEGO na ten temat? Bo ja tu widze po stokroc powtarzane te same wypowiedzi, tylko przez roznych uzytkownikow "zaczelam od Edwarda.. ale to dawno temu, Piraci potem i Gilbert tez.." A CO TO KOGO INTERESUJE?! I'M SORRY!
jeżeli Cię wkurza i nie interesuje ten temat to po co tu wchodzisz??? zeby podogryzać innym? może zachowasz swoje cenne uwagi dla siebie? bo jak widzisz większości one nie interesują.
Cyanide nikt Cie nie zmusza do czytania tego tematu. NIe rozumiem o co Ci chodzi masz pomysł na ciekawszy, nowy temat? to dawaj, jesteśmy ciekawi.
Nareszcie ktoś o to pyta! Od dawna chciałam się pochwalić swą przeszłością filmową związaną z Johnnym. U mnie było tak:
Zaczęłam od "Prokreacji w świecie lampartów" (BEZ-KITU, Depp wypadł bosko :P choć doceniłam to z czasem, przyznaję). Oczywiście nie jestem jedną z tych maniaczek, które na starcie widziały Piratów, zachwyciły się pośladkami Johnncia i udają, że są fankami - O NIE! =D
Potem jakoś tak wyszło, że siadłam przez telewizorem, a tam akurat leciało "Las Niggas Na Rano" - i tu już Deppik na poważnie przyciągnął mą uwagę. Kupiłam sobie czym prędzej "Jeźdźca bez ciała", który zauroczył mnie swą mhrocznośćią - trza przyznac, że Johnny to nie tylko kawał hot-faceta, ale świetny aktor. Nie, nie jestem napaloną fanatyczką i nienawidzę takich!! Zniszczmy je, bo jesteśmy lepsze, dziewczyny! Co to się dzieje =( =(
No, ale wróćmy do mej historii, która Was z pewnością interesuje (jak mogłaby Was nie zafascynować, skoroście założyły taki temat? =D Każdy jest ciekaw miliona opowieści pt. "Jak pokochałam Johnnego Deppa" przecież =P). Zaintrygowana genialną grą aktorską oraz (nie ukrywajmy, LOL) nieprzeciętną urodą PANA D. (ach, te czarne oczy! =D a nie, sorry, czekoladowe =PP [głupia jestem <lol2>]), sięgnęłam po "Jak upiec placek bez mąki i jajek". Ta psychologiczna kreacja Johnna Christophera do reszty zawróciła mi w głowie. Bosski. Miau wrr! Genialny.
Precz z idiotkami bez mózgów!!
ihaaa, let me put my love into you, babe.
Tak, o to moja historia pt."jak doszlo do tego, ze napisalam w tymze temacie, wcale nie mając zamiaru na niego odpowiadać, lecz pozostawić tylko bezsenowny post":
Siedziałam sobie spokojnie w domciu, zajadając się karmelkami z czekoladą i orzechem włoskim W ŚRODKU <aby nie było, że na zewnątrz, bo takowe straciły swój urok dawno temu>. Postanowiłam, że odwiedze stare progi mojego ULUBIONEGO internetowego portalu. Wpisuje, niczym burza z piorunami adres i wpadam znienacka jak dzikie prosie do zagrody pełnej KUR! Zauważam najnowszy temat, zaintrygowana- sprawdzam. Wykazując nieograniczoną nietolerancje jaką się TU charakteryzuje, widząc avatar założycielki postanowiłam jej DOWALIĆ, DOSRAĆ, DOBIĆ, DAĆ CZADU, OH YEAH BABE, dla zadania sobie tej niezmierzonej dawki przyjemności, jaką przynosi mi UCZEPIENIE się ludzi, którym wydaje się, że pozjadali wszelkie rozumy i, że WCALE A WCALE nie są stereotypowi, a naprawdę nie różnią się niczym od napadanych tu "fanek piratów", które jak dla mnie są wytworem czystej wyobraźni, mającym zasłonić kompleksy innych ;) <jakieś długie zdanie powstało, ale.... CÓŻ, MÓWI SIĘ TRUDNO!>
Sperma- SHOOT TO THRILL, PLAY TO KILL! i tyle.
Racja, racja.
No cóż, mówi się trudno! Przestaw wajchę, Kronk! Nie tęęęęęęęęęęę...!!
Too many women with too many pills
Shoot to thrill, play to kill
I got my gun at the ready, gonna fire at will!
skoro już mówimy o filmach z Johnnym ;-)
Pierwszy raz widziałam go w Co gryzie Gilberta Grape'a, ale dopiero po Czrekoladzie zaczęłam tak naprawdę interesować się filmami z nim.
Cyanide jesli chodzi o mój avatar to od razu z góry mówię że to nie jestem ja! i nie jestem emo, nie fascynuje sie nimi a co wiecej...nie cierpie! spodobalo mi sie to zdjecie i to wszystko. Jeśli Twoja glowa zostala zaspokojona to mam nadzieje ze nie bedziesz mnie sie wiecej czepiać.
Pozdrawiam.
HA-HA smieszna dziewuszko. Jesli masz zdjecie jakiejs, drazniacej mnie w moje estetyczne odczucia, osoby na avatarze, to nie interesuje mnie CZY JESTES TO TY CZY NIE, bo nalezy on do Ciebie i sama go sobie wybralas. Ale widze dosc stereotypowa zmiane ;)
YO, POZDRO666
WHAT DO YOU DO FOR MONEY, HONEY?
Kochana Ty masz jakies estetyczne odczucia?!
widzisz jednak ze nie jestem konfliktową osobą i zmieniłam zdjęcie abyś mogla zasnąć bo już pozno a widze ze sie tak przejęłaś ze miałabyś z tym pewnie wiele problemów
OCZYWISCIE ZE MAM i to bardzo dystyngowane! Jak widze avatary pokroju Twojego poprzedniego, mam potem koszmary senne, takie jak ten dzis <opisze go>: Idę ulicą, wszyscy na mnie patrzą, nagle, odwracam się i widzę nieruchomą postać. Ilość kredki na jej twarzy jest większa, niż ilość ropy naftowej wydobywanej na półwyspie Jukatan! Ponadto charakteryzuje się jeszcze grzywką zaczesaną na czolo i różowymi koralikami któlowej Karoliny! Chce uciekac, lecz nie mogę się ruszyć! Nagle pojawia sie ONA PRZEDE MNA! Toruje mi droge, zaczyna robić zdjęcia, razić mi oczy fleshem! Tracę całą życiodajną moc i umieram.
iphrsighrihgirig
Jestem przejęta jak nigdy, nie wiem jak sobie z tym teraz poradzę!
Ten temat nadaje sie tylko do tego, aby go zasmiecac. Nie z takim zamiarem go zalozyc? OJC, to problem.
Nie pamiętam jaki widziałam z nim pierwszy film, ale wiem że zauważyłam go w filmie "Czekolada". Od tego czasu się nim zainteresowałam.
Pierwszy film jaki obejrzałem z Deppem to Edward Nożycoręki -extra film i tak wszystkie filmy Deppem są gites!!!
pozdro