moze to znak ze depp w koncu jest skonczony? oby.

Wyjazd na blond bekon, ci powiedziałam. Nie umiesz czytać? Żal mi takich ludzi, jak ty. Tylko elektrowstrząsy.

blond bekon pare dni dostal puchar volpi o ktorym zjepp moze tylko pomarzyc.

hehe zgasiłeś ją
Deppa nigdy nie nagrodzą w europie

Jeśli tą nagrodą dostają takie drewna, jak Ben Affleck, to zostawię to bez komentarza.
No i co, że dostał? Nijak się to nie przekłada na popularność i sympatie na świecie wzgledem obu panów.
Tylko mi tu nie znowu nie wyskakuj z małymi dziewczynkami, bo żal.

oczywiscie nie ogladalas hollywoodland. affleck zagral swietnie i ta rola jest lepsza od kazdej deppa.
tak jak napisal lotr wyzej zjepp nigdy nie zostanie nagrodzony w europie bo to dla niego za wysokie progi. jak sie okazuje marne oscarki rowniez.

Każda rola jest lepsza od ról Deppa, jaka by nie była, nie?
Szkoda mi czasu na ciebie!

Bimbra? A o czym w niej czytać? hehe

Podałam to jako przykład. Depp nie jest jedynym aktorem, który otarł się o śmierć, narkotyki, depresje i te inne przypadłości znanych osobistości. Wiele zdolniejszych od niego osób z branży filmowej powinni doczekać się swoich biografii, ponieważ kinomanowi mają do zaoferowania nie tylko wzloty i upadki z życia prywatnego, ale również ich przeżycia związane z wcielaniem się w role, przygotowywowanie do pracy na planie.

3/4 buntownika jest z planu i to wystarczy. Teraz nie ma ciekawych filmów, więc nie ma o czym pisać. O kręceniu burtonowskich gówien nie chce mi się czytać.
Pewnie się jeszcze doczekają.O Deppie Robb napisał, bo chłopak rozrabiał, pewnie temu nie chciał czekać.

Z drugiej strony rozumiem, że gość chce zarobić. Poza tym burtonowskie shity to jedno, a jego lata 90 to inna bajka. Myślę, że byłoby o czym poczytać. Z tego okresu ma całkiem niezłe filmy i role na koncie. Czasy, gdy nie grał dla pieniędzy były całkiem fajne.

Dokładnie. Więc nie wiem, czym ta nowa książka może zachwycić.

Taki, że ja np. jestem zainteresowany życiemi twórczością Hopkinsa, Ala Pacino, Coppoli, Scorsesego. Bardzo przyjemnie czytalo mi się ich biografie. Niektórzy dążą do informacji i chcą jaknajpełniej poznać swojego idola, swój autorytet. Jeśli widzisz w tym coś złego, to naprawdę coś z tobą nie tak.

Na tym to polega, że ja kupię biografię raz a dobrze:)
Choć ma to jeden minus, bo nie może być autoryzowana.

Twoje jedynka w takim razie wydaje się być nieszczera.

Eee tam. Niby czemu?

Mhm.. myślę, że 1 dla Deppa to taka sama przesada jak 10. No chyba, że robisz to tylko w celach promocji na tym portalu? Swego czasu 1 dla niego była bardzo popularna.

Ja mam swoje kryteria. Bardzo bezsensowne oczywiści. I pisałam juz dlaczego. ,,Rpmocja'', cokolwiek to jet nie ma tu nic do rzeczy.

Gdomka się pogniewała na faceta, temu wystawiła pałę:)

ja tam na pewno przeczytał bym jego biografie, czy żyje czy też nie, dla ludzi nie ma to większego znaczenia. A poza tym jak by nie żył to jak by miał twoim zdaniem napisać tą biografie? Zazwyczaj się piszę biografie jak się żyje, a nie. Masz jakieś dziwne poglądy.

A myślisz, że to jest jego autobiografia? Którą sam osobiście napisał? LOL

o jakiej ty biografii piszesz?

A ty o jakiej?