W najnowszym "Joy`u" jest niewielki artykuł.

Tylko Ci powiem,że nic innego w JOY'u nie ma,sama nuda, trochę szkoda kasy...nie polecam.

wiem troszkę tylko tego jest. jak ktoś chce kupić tylko dla johnny'ego to nie opłaca się.

po co od razu kupować, można iść do Empiku xP

no ale jak ktoś chce fotkę to wiesz... trudno żeby wyciął ją akurat w empiku :P

no w sumie racja xP

Z tą sesją w "Playboyu" to z pewnością żart....

z tą sesją w playboyu, to na serio, mogę potwierdzić. ja bym was nie okłamała.


a poza tym, to jesteście na etapie wycinania jego zdjęć z gazet?
litości...przedszkole.

ja nie wycinam nikogo zdjec z gazet bo nie jara mnie to i nie kreci tylko lubie poczytac o swoim ulubionym aktorze:) a Joy'a mam:)

Anastazjo, po co. Lepiej drukować. :P

Ja takich szmatławców nie czytam, bo zapłon mają niesamowity.
Ostatnio koleżanka mi mówiła, że coś tam w "Bravo Girl" czy jakimś innym badziewiu było napisane, że: "Johnny ostatnio przerzucił się na długie włosy" - i pokazane zdjęcie z okresu kręcenia - bodajże - Blow.
I jak tutaj w obłęd nie popaść.

Sam chłam te brukowce.Połowa gazety o sexie ...pare razy kupiłam,ale potem stwierdziłam,że szkoda kasy...

Ineteresujące i fachowe są gazety typu "Film" i "Kino". Warto je kupować. Zwłaszcza jeżeli ktoś interesuje się filmem lub wtedy kiedy jest premiera filmu z ulubionym aktorem, bo z pewnością o tym napiszą. Wywiady też tam są zwłaszcza w "Filmie".

W gazecie są wywiady, niesamowite.
A wracajac do playboya, to muszę wam powiedziec, ze tam można znaleśc naprawdę ciekawe wywiady. Kiedyś trafiłam na wywiad z Reevesem.

drukować? I co potem z nimi robić?

Rozdawać przechodniom na ulicy. :P

Żartuję. Nie wiem, żeby oblepić ścianę, jak mówiła koleżanka, albo tablicę korkową...

nawet gdyby to nie stać mnie na playboye.
ale kurde, wywiad z Reevesem przegapiłam eehhh :(

drukuje sie przeważnie po to żeby zakleić kawałek ściany.
Hm kiedyś bawiłam sie w to i drukowałam sobie super porno fotki red hot chili peppers, ale stwierdziłam że to męczące, i zainwestowałam w maxi porno plakat rhcp. przynajmniej wiecej zaklejonej ściany.

a ja dostane plakat Sweeney Todda :) cieszę sie ogólnie to nie miałam plakatu od czasów przedszkola :P

a ja dalej myślę czy też go sobie nie zakupić xD ciągnie mnie do niego jak muchy do żarcia...

Nawet w domach bogatych ludzi wiszą plakaty elagancko oprawione. Zbieranie plakatów to nie tylko przywilej nastolatków :-)