Taka jest moja opinia. Podejrzewam, że jest oceniany w większości przez kobiety, którym
się po prostu podoba, a jeśli nie, to pewnie przez charakteryzacje, jakie przechodzi przy
wcielaniu się w poszczególne role. Prawda jest taka, że jedyne co dobre pokazał grając
Sparrowa w "Piratach...", poza tym nie widzę w nim nic, co mogłoby zasugerować, że jest
aktorem na poziomie Morgana Freemana.
johnny depp absolutnie NIE zasluguje na ocene powyzej 1.
to nie jest moja opinia lecz fakt. nie podejrzewam lecz wiem ze jest oceniany przez male dziewczynki ktore nie maja pojecia o kinie a patrza na jego 'gre' przez pryzmat kilogramow makijazu jakim oblepiaja go charakteryzatorzy. prawda jest taka ze jedyne dobre co pokazal bylo wowczas gdy trzymal sie zdala od planu filmowego. poza tym nie widze w nim nic co mogloby sugerowac ze jest na poziomie szyi lebefa czy jasona stathama.
Radziłabym zająć się odbudową komory, póki ciepło. Jak nadejdzie mróz, to zmarzniesz w rączki, uszki i u nóg paluszki.
:]]
No już bez przesady... 1 daje się Mroczkom i Cichopkom, dlaczego tylu tu niezrównoważonych ludzi, którzy dają całkiem niezłym (ale nie wybitnym) aktorom 1 albo 10? znacie tylko te liczby? Dla mnie Depp zasługuje na 7, ale nie wyżej. I faktycznie 3 miejsce w rankingu jest dla Deppa nieodpowiednie.
heh ten facet ma chyba jakieś zaburzenia wszystkim filmom, które ocenił dał 1 albo 10. Żadnych ocen pośrednich. Może osobowość borderline? Mam pocieszenie dla Ciebie revirdixat: to się leczy...
Może ma SKRAJNIE rozmontowany umysł, albo nawdychał się oparów, jak malował komorę, żeby ładnie wyglądała?
Lub...
tak jak Wałęsa: "Jest za, a nawet przeciw"
hehe